Potężny orkan Isha nad Europą. Może wiać nawet 130 km/h
Tyle co przyzwyczailiśmy się do przeszywających mrozów, które dotarły do Polski, a już meteorolodzy przepowiadają prawdziwy armagedon. Jak inaczej nazwać można porywy wiatru do 130 km/h w środku mroźnej zimy?
To nie przelewki. O orkanie, który już niedługo może pojawić się w Polsce, grzmią Wyspy Brytyjskie i cała północ Europy. Czy naprawdę jest tak źle? Czego możemy spodziewać się w nadchodzących dniach? Koniecznie zapoznajcie się z najnowszymi spekulacjami meteorologów.
Orkan szaleje na Wyspach
Wyspy Brytyjskie od wielu dni walczą z prawdziwym kataklizmem. O orkanie Isha słyszał już niemalże każdy. Żywioł sieje spustoszenie na Wyspach, wywołując przerażenie i kolejne stany alarmowe. Z jak potężną siłą mamy do czynienia?
Wedle brytyjskiego urzędu meteorologicznego Met Office nie jest dobrze. Organ wprowadził ostrzeżenie koloru pomarańczowego dla całej Szkocji, Walii i Irlandii Północnej. Zagrożone jest także większość regionu Anglii.
Nieco łagodniej żywioł potraktował Republikę Irlandii, gdzie ostrzeżenia przybrały kolor żółty, jednakże i tam meteorolodzy spodziewają się zmiany stopnia zagrożenia na kolor pomarańczowy.
Co oznaczają poszczególne kolory zagrożenia?
Chociaż orkan w Polsce oznaczony byłby alertami IMGW I, II i III stopnia, o tyle na Wyspach Brytyjskich system ten nosi oznaczenia kolorystyczne. Kolor pomarańczowy oznacza duże prawdopodobieństwo przerw w dostawach energii, a także ryzyko uszkodzenia budynków, drzew, czy trakcji kolejowej. Jest on niemalże tożsamy z polskim alertem II stopnia w skali IMGW.
Analogicznie III stopniem zagrożenie będzie kolor czerwony, a I kolor żółty. Jak podają brytyjscy meteorolodzy, orkan Isha będzie już 8 orkanem nadciągającym na Wyspy Brytyjskie od początku sezonu sztormowego (od września 2023 roku). Trzeba przyznać, że potęga żywiołu przeraża . Wiatr podczas orkanu Isha może dochodzić nawet do 130 km/h.
Czy orkan Isha dotrze do polski?
Słysząc hasło orkan w Polsce, na samą myśl dostajemy gęsiej skórki. Jak podaje Ellie Glaisyer z Met Office:
– Dość często widzimy orkany przechodzące przez północno-zachodnią lub południową połowę Wielkiej Brytanii, a podczas tego, który przejdzie później w niedzielę do poniedziałku, cała Wielka Brytania jest objęta oskarżeniem, co jest stosunkowo rzadkie – cytując za PAP.
Czy w takim razie orkan w Polsce jest już jedynie kwestią czasu? Niestety tak. Wedle meteorologów już 22 stycznia niszczycielski żywioł może dotrzeć do Polski .
Wówczas należy spodziewać się porywów wiatru przekraczających 100 km/h. IMGW alarmuje, że podczas orkanu w Polsce panować będzie odwilż.
W centralnej i zachodniej części kraju termometry mogą wskazać nawet 7-9 stopni, co zwiastuje liczne podtopienia.
ZOBACZ TAKŻE:
- Nim posiejesz nasiona koperku, zrób z nimi 1 rzecz. Wykiełkuje już po 4 dniach
- Tych drzew nie sadź blisko domu. Nieszczęście murowane
- Spinacz do prania przypnij do wieszaka. Efekty są zdumiewające