Tylko wtedy możesz zebrać owoce z drzewa sąsiada. Inaczej zawsze należą do niego
Soczyste owoce u sąsiada mogą nas kusić. Piękne czerwone jabłka, dorodne gruszki lub soczyste czereśnie nawet jeśli są w zasięgu naszej dłoni, nie możemy ich zerwać. Co na temat zrywania owoców z drzew sąsiada mówi prawo?
Do kogo należą owoce rosnące na drzewi?
Możemy sąsiadowi zazdrościć pięknych owoców na drzewach, zwłaszcza jeśli nasze rośliny nie chcą owocować. Czasem kusi nas zerwanie soczystych jabłek lub pięknie dojrzewających czereśni. Jednak ostrzegamy, nie mamy prawa tego robić.
Według prawa drzewo należy do właściciela danego gruntu. Jeśli obficie owocująca jabłoń, grusza, czy śliwa rosną na posesji sąsiada tuż przy naszym płocie, nie możemy sięgać i zrywać owoców. Do właściciela gruntu należą wszystkie elementy, które są trwale z nim związane.
Czasem jednak gałęzie owocującego drzewa wychodzą poza posesję naszego sąsiada i sięgają do naszego ogrodu. Co w takiej sytuacji? Prawo wyraźnie mówi, do kogo w takim przypadku należą owce.
Mój dziadek przecinał banana na pół i owijał wokół róży. Po miesiącu działa się magia Przestałam wyrzucać, teraz podlewam nim ogórki. Jest ich tak dużo, że nie mieszczą się na grządkachCzy możemy zrywać owoce z gałęzi, które rosną nad naszą działką?
Nawet jeśli gałęzie drzewa sięgają poza posesję sąsiada i zwisają nad naszą działką, nie możemy zrywać z tych gałęzi owoców. Również w tym przypadku obfite plony są własnością sąsiad. Możemy o tym przeczytać w artykule 48. Kodeksu Cywilnego:
„Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, do części składowych gruntu należą w szczególności budynki i inne urządzenia trwale z gruntem związane, jak również drzewa i inne rośliny od chwili zasadzenia lub zasiania.”
Wszystkie owoce na drzewie należą do sąsiada, nawet te zwisające nad naszą posesją. Właściciel drzewa może wejść na naszą działkę i zrywać z niego owoce, a nawet przycinać gałęzie.
Te owoce możemy zatrzymać
Owoce z drzewa sąsiada należą do nas w dwóch przypadkach. Kiedy same spadną na naszą działkę, stają się naszą własnością. W takiej sytuacji spokojnie możemy zebrać owoce i rozkoszować się ich smakiem.
Poza tym owoce z drzewa sąsiada będą nasze, jeśli zdecydujemy się przyciąć gałęzie zwisające nad naszą działką. Wtedy wszystkie owoce znajdujące się na gałęzi należą do nas. Jednak zanim weźmiemy do ręki piłę, musimy uzyskać zgodę sąsiada na przycięcie drzewa.