W Polsce pojawił się nowy gatunek pszczół. Nie jest to dobry znak
Niewiarygodne, z jakimi wieściami przychodzą do nas badacze. Okazało się, że w Polsce pojawił się całkiem nowy gatunek pszczół, który po raz pierwszy zaobserwowano w Górzycy pod Kostrzynem nad Odrą. Co może oznaczać nagła obecność lepiarki bluszczowej?
Pszczoła ta nie jest gatunkiem inwazyjnym i nie zagraża naszym pszczołom miodnym. Niestety pojawienie się jej w naszym nie jest dobrym znakiem.
W Polsce pojawił się całkiem nowy gatunek pszczoły
Polscy badacze donoszą o niecodziennym odkryciu, jakiego dokonano w naszym kraju. W Górzycy pod Kostrzynem nad Odrą w województwie lubuskim pojawił się całkiem nowy gatunek pszczoły.
Doktor Justyna Kierat — badaczka pszczół z Instytutu Botaniki Uniwersytetu Jagiellońskiego wyznała, że owad został zauważony wśród liści bluszczu na lokalnym cmentarzu komunalnym. O swoich spostrzeżeniach napisała na swoim profilu na Facebooku.
- Udało się zebrać dokumentację wystarczającą do potwierdzenia, z kim mamy do czynienia. Wracałam przez pół Polski z dwiema pszczołami w fiolce, jak na szpilkach, bo ostateczne potwierdzenie pod lupą musiało poczekać do powrotu do Krakowa - powiedziała badaczka.
Nowy gatunek pszczoły bardzo szybko się rozmnaża
Niestety, kilka dni później doszło do jeszcze bardziej zaskakującej sytuacji. Justyna Kierat poinformowała o tym, że zauważyła kolejną przedstawicielkę gatunku w okolicach Wawelu w Krakowie. Zjawisko to bardzo ją zszokowało, ponieważ miasta dzieli od siebie prawie 500 kilometrów.
- Mało prawdopodobne jest, żeby lepiarka zdążyła przekroczyć granicę na zachodzie, a potem pokonać całą drogę aż do Krakowa, przez nikogo niezauważona w międzyczasie. Pokonanie 450 kilometrów musiałoby jej zająć kilka sezonów i wiązać się z osiągnięciem trudnej do przeoczenia liczebności - opowiada badaczka z Uniwersytetu Jagiellońskiego
Biolożka twierdzi, że pszczoła mogła przekroczyć naszą granicę w dwóch miejscach, a to oznacza, że z pewnością będziemy obserwować jej dalsze rozmnażanie się na terenie naszego kraju.
Co oznacza pojawianie się nowego gatunku pszczoły?
Już w latach dziewięćdziesiątych lepiarka bluszczowa została określona przez badaczy odrębnym gatunkiem pszczoły. Od tamtego okresu nieustannie obserwuje się jej przemieszczanie się w kierunku północnym i wschodnim. Najprawdopodobniej związane jest to z ociepleniem się klimatu, który stał się sprzyjający dla przedstawicieli tego gatunku.
- Pojawienie się u nas lepiarki bluszczowej było przewidywane przez przyrodników, ponieważ gatunek ten stale rozszerza teren bytowania z zachodnich i południowych części Europy na wschód i północ - czytamy na portalu pasieka24.pl
W innych krajach lepiarka bluszczowa raczej nie rozmnażała się na wiosnę. Owad ten pojawia się latem i wczesną jesienią, kiedy korzysta z kwitnienia bluszczy.
- Lepiarka bluszczowa nie ma dużych wymagań gniazdowych, widziano ją zakładającą domy w trawnikach, parkach, a nawet działkach budowlanych - wyznała Justyna Kierat.
Zobacz także:
- Zrób przed posadzeniem cebuli. Nie tknie jej żaden szkodnik
- Wsyp łyżeczkę. Sadzonki będą miały takie korzenie
- Posadź pietruszkę obok tego warzywa. Korzeń i natka będą ogromne