Znalazła w doniczce z kaktusem dziwne kulki. Zamarła gdy powiedzieli jej co to
Czasami ciężko jest odróżnić jaja pasożytów żywiących się na naszych roślinach od składników zawartych w nawozach o przedłużonym uwalnianiu. Przekonała się o tym jedna z użytkowniczek Facebooka, kiedy na jednej z grup zamieściła zdjęcie małych kulek, jakie znalazła w doniczce swojego kaktusa.
Jaja opuchlaka czy nawóz?
Zdania na temat tego, czy są to jaja opuchlaka, czy kulki nawozu są podzielone. Wszystko przez to, że jaja jak i kulki są do siebie łudząco podobne. Dlaczego? Ponieważ owady te składają malutkie jaja wyglądające jak niewielkie kuleczki. Miewają odcień kolorystyczny od jasnożółtego po biały. Nietrudno zatem o pomyłkę z nawozem. I niestety, gdy zdążymy zdać sobie z niej sprawę, larwy opuchlaka często zdołają już urządzić sobie szwedzki stół z naszej roślinki.
Zaniepokojona posiadaczka kaktusa nie dostała niestety jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ część internautów jest przekonana, że to właśnie nawóz o przedłużonym uwalnianiu. Inni z kolei twierdzą, że to z całą pewnością jajka opuchlaka. W praktyce ciężko o trafną analizę, posiadając jedynie zdjęcie. Dlatego niżej zdradzamy najlepsze sposoby na opuchlaki, dzięki którym ryzyko ataku owada będzie znikome.
Skąd wiemy, że opuchlak zaatakował naszą roślinę i jak się go pozbyć?
Pasożyty te atakują roślinę w dwojaki sposób: larwy opuchlaka żerują na korzeniach zaraz po wykluciu się, natomiast odrosłe osobniki na liściach. Robią to głównie wieczorami. Warto wtedy potrząsnąć listkiem albo go unieść. Wtedy dostrzeżemy problem, albo ten zwyczajnie spadnie na ziemię.
Rośliny zaatakowane przez te robaki bardzo szybko marnieją i obumierają. Mało tego, jeśli dorwą się do naszych zielonych przyjaciół w naszych mieszkaniach, niestety będą na nich żerować cały rok. W ogrodach natomiast swój żer zaczynają od wiosny do jesieni.
Warto dodać, że zahibernowane larwy opuchlaka potrafią przetrwać zimę!
Dlatego, jeśli okaże się, że mamy do czynienia z tym paskudnym stworzeniem, można:
- stworzyć z desek miejsce, w którym się ukryją, a następnie pozbyć się ich, jak tylko się tam skryją. Proces ten nazywa się odławianiem i działa tylko wtedy, kiedy szkodników jest naprawdę niewiele,
- w przypadku żerowania larw i sporej ilości osobników dorosłych można skorzystać ze specjalnych środków, które pomogą nam zlikwidować owady. Można nabyć na rynku chemiczne, jak i naturalne środki.
Nie panikuj, może to jednak nawóz
Może się jednak okazać, że nasze obawy są bezpodstawne i tak naprawdę te kuleczki, jakie znajdują się w doniczce, razem z ziemią to nawóz długo działający.
Ma kształt otoczkowanego granulatu, w którym zawarte zostały wszystkie niezbędne dla rośliny mikro i makro i makroelementy. Pokryte naturalną żywicą wspierają długotrwały proces nawożenia.
Aby doszło do uwalniania dobroczynnych substancji, wystarczy rozłożyć go w ziemi, a następnie podlać roślinę. Te, stopniowo będą uwalniać się do gleby i zasilać system korzeniowy. Temperatura i wilgotności powietrza również ma wpływ na to, jak szybko będą uwalniać się składniki odżywcze.
Dobrze jest stosować takie nawozy, gdyż wpływają korzystnie na naszą roślinę. Uodparniają ją przed chorobami, ale też lepiej znoszą trudne warunki atmosferyczne. Jedna aplikacja na sezon jest wystarczające.
