Znowu ścisnęła zima. W wielu domach popełniany jest błąd kosztujący krocie, Polacy powinni wiedzieć

Przez to płacisz większe rachunki

Zima wróciła do Polski. W wielu miejscach spadł śnieg i zrobiło się naprawdę chłodno. O tej porze roku często płacimy więcej za ogrzewanie. Czasem wysokie rachunki nie idą w parze z ciepłem w domu. Jak to się dzieje?

Kaloryfery są gorące, ale w domu nie koniecznie czujemy, jak temperatura rośnie. Zwykle świadczy to o kilku błędach, które popełniamy. Jednym z nich jest nakrywanie i zastawianie grzejników.

Kiedy na kaloryferach suszymy ręczniki, rękawiczki, czapki lub skarpetki, nie działają one w sposób prawidłowy, a ciepło nie rozchodzi się optymalnie po wnętrzu. To nie jedyny powód, przez który w pomieszczeniu nie jest gorąco.

Jak grzejniki wpływają na powietrze w domu?

Kaloryfery ogrzewają wnętrze w domu, ale wpływają też na powietrze. Często w sezonie jesienno-zimowym powietrze w domu jest suche. Możemy przez to mieć problemy z gardłem lub nadmiernym przesuszaniem się skóry.

W celu zwiększenia wilgotności powietrza otwieramy okna, wietrzymy pomieszczenia, a to ma konkretne konsekwencje. Wietrzenie domu nie jest niczym złym zimą, jednak ważne jest to, jak to robimy.

Dlatego płacisz większe rachunki

Rachunki za ogrzewanie są wyższe, kiedy w nieodpowiedni sposób wietrzymy dom. Czasem, zamiast otworzyć na chwilę szeroko okna, zostawiamy je uchylone lub rozszczelnione na stałe. To ogromny błąd.

Wietrzenie pomieszczeń jest konieczne, jednak dużo lepszym rozwiązaniem będzie otworzenie okien na oścież na chwilę. Przez cały czas przez rozszczelnione okna ucieka ciepłe powietrze, a to sprawia, że nasze rachunki za ogrzewanie znacząco rosną.

Zobacz także:

• Lisy nie cierpią tego zapachu. Rozpyl, a będą omijać twój dom z daleka
• Nałóż na okna. Wystarczy kilka kropel i nie będą parować
• Gałązki choinki są cenniejsze niż myślisz. Zalej je octem, po 2 tygodniach się zdziwisz