Anna Bardowska z "Rolnika" miała problemy w budowie domu. O wszystkim opowiedziała
"Rolnik szuka żony" to obecnie jeden z najpopularniejszych programów na antenie TVP. Nic dziwnego, że jego uczestnicy cieszą się tak dużą sympatią opinii publicznej. Do tego grona należą m.in. Anna i Grzegorz Bardowscy, którzy dzięki programowi poznali się, wzięli ślub, doczekali się dwójki dzieci, a teraz budują swój dom.
"Rolnik" połączył już wiele par, którym udaje się wieść szczęśliwe życie. Anna i Grzegorz są tego idealnym przykładem. Jednak, jak każda para, także oni miewają trudniejsze chwile. Taki moment przydarzył im się w trakcie budowy domu.
"Rolnik szuka żony": Bardowscy budują dom
Anna i Grzegorz po udziale w "Rolniku" nie czekali zbyt długą z decyzją o ślubie. Wkrótce pojawiły się owoce ich miłości - syn Jan i córka Liwia.
Bardowscy są bardzo aktywni w social mediach. Od dłuższego czasu prowadzą też kanał na Youtube. To właśnie na jednym z filmików opowiedzieli o wrażeniach związanych z budową domu. Nie jest tak łatwo, jak mogłoby się wydawać.
Chociaż na filmiku małżonkom towarzyszyła euforia, z biegiem czasu poznali także drugą stronę medalu.
Bardowska: Przed nami trudne decyzje
Dom Bardowskich będzie miał dwuspadowy dach, jasne tynki oraz dużo okien. Jak wynika z kosztorysu, który znalazł się na stronie projektanta, minimalny koszt stanu surowego zamkniętego wyniesie ok. 283 tys. złotych.
Dom Ani i Grzegorza usytuowany jest na uboczu. Jak się okazuje, małżonkowie dość sporą część budżetu musieli przeznaczyć na balkony, które przysporzyły im sporo problemów.
- Przed nami trudne decyzje. Teraz już wiem, że gdybym drugi raz miała budować dom, byłby to dom bez balkonów. Naprawdę. Sporo problemów jest, kosztownych rozwiązań. Trudny temat - przyznała w jednym z materiałów Ania.
Zobacz film:
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Domku i Ogródka
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat pielęgnacji ogrodu czy domowych trików, koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@domekiogrodek.pl
