Archiwum kwiecień 2021

Bambus jest kompostowalny i biodegradowalny i rośnie w szybkim tempie, co czyni go całkowicie opłacalną i niezwykle przyjazną dla środowiska alternatywą dla plastiku. Wymień plastikową szczoteczkę na bambusowy model.Kup bambusową szczoteczkę4 proste sposoby, by kosmetyczna rutyna była bardziej zrównoważonaPorzuć płatki kosmetyczneZrównoważony rozwój to obecnie modne hasło dotyczące piękna, ale bycie bardziej przyjaznym dla środowiska dzięki naszym wyborom kosmetyków to coś więcej, niż tylko chwilowa moda – to wartościowy ruch dla przyszłości naszej planety. Świadome zakupy z myślą o zrównoważonym rozwoju nie muszą być trudne. Przedstawiamy 4 proste sposoby, by kosmetyczna rutyna była bardziej zrównoważona.Recykling w łazienceWypróbuj szamponów w kostceKostki szamponu są owinięte papierem nadającym się do recyklingu i spieniają się dzięki składnikom, które nie szkodzą środowisku, gdy spływają do odpływu.Niezależnie od tego, czy chcesz ograniczyć zużycie plastiku, rozpocząć recykling, czy też przyjąć bardziej zredagowane podejście do konsumpcji kosmetyków, oto cztery sposoby na zrównoważoną metamorfozę swojej rutyny pielęgnacyjnej.Kiedy ostatnio poddawałeś recyklingowi puste produkty w swojej łazience? Pamiętaj o tym wyrzucając śmieci następny raz.Na początek spróbuj przejść na organiczne płatki bawełniane, ponieważ są one lepsze dla środowiska. Wbieraj te wykonane z bambusa, a nie z plastiku. Następnym krokiem byłoby całkowite porzucenie bawełny i wypróbowanie zmywalnego demakijażu np. płynów do mycia twarzy w piance, czy toników w sprayu.

To jeden z przepisów, któremu warto poświęcić trochę czasu. Nie powinnaś spieszyć się z przyrządzeniem tej esencjonalnej wołowiny z delikatnymi warzywami, zwłaszcza gdy gotują się one na wolnym ogniu, dając bogaty, pełen smaku sos. W tym artykule przedstawiamy jedną z najważniejszych potraw kuchni francuskiej. Wołowina po burgundzku – jak wykonać ten sławny przepis autorstwa Julii Child?Wołowina po burgundzku – składniki

Magnolie dziko rosnące można spotkać przede wszystkim we Wschodniej Azji. Nic więc dziwnego, że kojarzą się z Japonią. Ten rodzaj obejmuje około 250 gatunków drzew i krzewów. Typowym i reprezentacyjnym jest gatunek magnolia virginiana o niezwykle uroczych, dużych kwiatach w odcieniu różowym. Jeśli chcemy mieć więcej drzewek tej pięknej rośliny, możemy ją samodzielnie rozmnożyć. Jednak od metody, jaką wybierzemy, będzie zależało kiedy pierwszy raz zakwitnie i jak długo trzeba będzie oczekiwać na jej rozrost.

Topinambur jest rośliną idealną dla osób ceniących łatwe uprawy. Ma małe wymagania, przy czym dobrze rośnie nawet w słabych warunkach i ma obfite plony. Jego druga nazwa to słonecznik bulwiasty. Pochodzi z Ameryki Północnej, gdzie uprawiany był już przez rdzennych Indian. Rozprzestrzenił się na wszystkich kontynentach jako roślina pastewna, a w niektórych rejonach ozdobna. Do Europy trafił na początku XVII wieku. Jest gatunkiem z rodziny astrowatych. Tworzy ładne, żółte kwiaty z ciemniejszym środkiem. Jest blisko spokrewniony ze znanym słonecznikiem ogrodowym. Łatwo się rozsiewa i dziczeje, dlatego czasami jest uznawany za gatunek inwazyjny, zagrażający innym roślinom.

Przy uprawie pomidorów w donicach należy spodziewać się, że plony nie będą tak obfite, jak te z wyhodowanych w gruncie. Owoce mogą być mniejsze. Jednak nie ma nic lepszego niż smak własnych, naturalnych pomidorów.

Czasami, zwłaszcza w dużych ogrodach podlewanie ręczne okazuje się dużym wysiłkiem. Bywa też nieefektywne. Trudno jest dobrać idealną dawkę wody do konkretnych roślin, co może skończyć się np. przelaniem tam, gdzie potrzeba jej mniej. Nawadnianie kropelkowe jest systemem podlewania, który zużywa mniej wody, ponieważ efektywniej ją rozprowadza.Na czym to polega? Transportuje się wodę specjalnymi taśmami kroplującymi, w których są otwory, z których sączy się woda do podłoża. Są to tzw. kroplowniki. W ten sposób, jeśli dobrze rozprowadzimy system, woda dociera do każdej części ogrodu. Co ważne, warto całość podłączyć do filtra, ponieważ woda musi być pozbawiona wszelkich zanieczyszczeń.

Rośliny doniczkowe, choć pełnią głównie funkcję dekoracyjną na parapetach, mogą przyczynić się do lepszej atmosfery w domu. I to dosłownie. Niektóre z nich wykazują cenne właściwości pochłaniania szkodliwych substancji z powietrza, mimo że nie jesteśmy tego do końca świadomi. Warto się nimi otaczać zwłaszcza w dużych miastach, gdzie często jesteśmy narażeni na smog i miejskie zanieczyszczenia spalinami.Mieszkanie w centrum może być pod tym względem uciążliwe, a profesjonalne oczyszczacze powietrza są drogie. Na szczęście mogą nas wspomóc rośliny. Nie tylko podniosą jakość powietrza, ale i udekorują pomieszczenia. Oto prawdziwe naturalne oczyszczacze.

Bananowiec jest egzotyczną rośliną hodowaną dla smacznych i znanych na całym świecie bananów. Kto jednak powiedział, że nie można go uprawiać w mieszkaniu? Otóż jest to całkiem łatwe. Bananowiec w doniczce potrafi osiągać okazałe rozmiary i być główną atrakcją wśród roślin doniczkowych. Choć pokrojem przypomina drzewo, tak naprawdę jest byliną. Jego pozorny pień to kłodzina, złożona z narośniętych liści. Potrafi osiągnąć do 15 metrów wysokości, jednak odmiany karłowe mają maksymalnie 2-3 metry. Odmiany różnią się między sobą ubarwieniem liści, kwiatów i odpornością.

Roślina pochodzi z gorącej Afryki, Półwyspu Arabskiego oraz Azji. Jej skomplikowana nazwa została nadana na cześć włoskiego księcia z San Severo. W naturalnym środowisku sansewierie występują na kamienistych i suchych terenach, najczęściej zboczach. W rodzinie tych roślin znajdziemy aż 70 gatunków odpornych na suszę.Wężownica ma szerokie, długie i spiczaste liście. Są one zazwyczaj w dwóch kolorach – ciemnozielonym i żółtym na brzegach, czasami zielonym i szarawym. W niektórych odmianach występują na liściach charakterystyczne cętki lub smugi.

Rodzaj kocimiętki jest obszerny, ponieważ obejmuje ponad 200 gatunków. Rośliny pochodzą z rodziny jasnowatych. To zyskujące popularność byliny o wielu cennych właściwościach. W naturze występują w klimacie umiarkowanym, dlatego w Polsce rosną w swoim naturalnym środowisku. Dlatego też są mało wymagające.Te drobne kwiatki tworzą piękny efekt dekoracyjny w każdym ogrodzie. Potrafią być bardzo efektowne. Najczęściej kwitną na fioletowo, przypominając z daleka lawendę. Jednak można spotkać także różowe lub białe kwiecie. Co jest w nich takiego, że koty wpadają przy nich w euforię? Jak uprawiać rośliny, aby jak najdłużej kwitły?

Budowa tarasu wymaga odpowiedniego przygotowania i zaplanowania powierzchni. Zdecydowanie najczęściej przy domach jednorodzinnych buduje się tarasy ziemne, które opierają się bezpośrednio na gruncie. Tarasy betonowe natomiast wymagają wylewki warstwy betonu. Uchodzą jednak za bardzo trwałe i stwarzają dużo możliwości wykończenia. Koszty budowy mogą być podobne, w zależności od użytych materiałów oraz tego, czy wykonujemy taras samodzielnie, czy robi to wynajęta firma.

Obecnie wiele popularnych, świeżych ziół jest dostępnych w doniczkach do kupienia w marketach spożywczych. Po przyniesieniu ich do domu możemy jednak szybko się rozczarować. Tego typu sadzonki są przyzwyczajone do zupełnie innych warunków niż te w domu. Zostały wyhodowane w szklarniach i przechowywane w innym otoczeniu, temperaturze, naświetleniu. Przez to często okazuje się, że na domowym parapecie, mimo podlewania więdną i zamierają w szybkim tempie.Nie oznacza to wcale, że zrobiliśmy coś źle. Rośliny są po prostu nieprzystosowane. Często przed transportem do sklepu są przechowywane w chłodniach, co przedłuża ich trwałość. Sprawia to natomiast, że w markecie wyglądają pięknie, a poza nim tracą szybko swoje walory.

Mieczyk występuje także pod nazwą gladiola. To roślina o bujnych kwiatach. Jej kwiatostany są wysokie i podłużne, a kwiaty przypominają kształt kielicha i rosną wzdłuż łodygi. Do tego rodzaju należy około 180 gatunków. Mieczyki przywędrowały do Polski z ciepłych krajów – południa Europy, Afryki oraz Bliskiego Wschodu. Swoją nazwę zawdzięczają kształtowi – z łacińskiego oznacza „miecz”.Naturalnie w Polsce występuje mieczyk dachówkowaty, który rośnie dziko i jest pod ochroną. Jego wysokość waha się od 30 do 80 centymetrów. Kwiatostany tej odmiany są ciemnoróżowe (wpadające w purpurę).

Urządzając ogród, często jesteśmy zmuszeni, aby dokupić ziemię do ogrodu. Wszelkie skalniaki, podsypki, czy zakładanie trawnika sprawiają, że podłoże w naszym ogrodzie nie wystarcza. Innym razem okazuje się, że ziemia, gdzie kupiliśmy dom, okazuje się złej jakości i jest na tyle jałowa, że aby założyć ogród, musimy nawieźć dodatkową warstwę. W takich sytuacjach przyda się żyzna i dobrej jakości ziemia. Jak jednak kupić taką, która będzie spełniać nasze oczekiwania?

Uprawa storczyków może wydawać się skomplikowana. Kwiaty te pięknie kwitną w sklepie, a w domu, po kilku tygodniach zaczynają tracić kwiaty i liście. Wiele osób zastanawia się wtedy, co poszło nie tak. Storczyki to specyficzne rośliny i mają swoje wymagania. Może się okazać, że zwykłe podlewanie nie wystarczy, aby ten piękny kwiat przetrwał w naszym mieszkaniu.Storczykom trzeba zapewnić trzy rzeczy: podlewanie, nawóz oraz okres spoczynku. Warto zainwestować trochę czasu, aby cieszyć się długotrwałymi kwiatami.

Truskawki to smaczne owoce, często pojawiające się w ogródkach warzywno-owocowych, jednak niestety równie często atakowane przez choroby i szkodniki. Te pierwsze najczęściej wywoływane są przez grzyby. Jednym ze sposobów ich przeciwdziałania jest zapobiegawcze stosowanie środków grzybobójczych (fungicydów). Ważną rolę odgrywa także profilaktyka już na etapie sadzenia truskawek. Należy im wybrać takie stanowisko, które jest odpowiednio nasłonecznione.Oprócz tego podłoże powinno być przepuszczalne, aby na powierzchni nie zbierała się woda z opadów deszczu. Wilgotne środowisko sprzyja rozwojowi grzybów. Stojące w wodzie owoce są bardzo narażone na patogeny. Podłoże musi być także odchwaszczane, dobrze, jeśli jest też nawożone. Po zbiorach owoców warto ścinać liście.Wszystkie te zabiegi mogą pomóc w profilaktyce chorób, choć nie gwarantują, że rośliny nie zachorują. Choroby i szkodniki truskawek mogą okazać się prawdziwą plagą, jednak warto poznać wroga i dowiedzieć się, jak z nim walczyć.

Kwiaty te przywędrowały z Azji. Są obecnie uprawiane w wielu krajach świata. Ich łacińska nazwa anemone powstała prawdopodobnie od słowa oznaczającego roślinę kwitnącą na czerwono. Zawilce ogrodowe to ponad 150 gatunków i jeszcze więcej odmian. Dlatego też każdy zainteresowany ogrodnictwem może wybierać spośród różnych kształtów kwiatów, rodzajów, kolorów i pór kwitnienia. Te są bardzo zróżnicowane i zależą także od budowy zawilców.

Pomidory malinowe można uprawiać w gruncie i pod osłonami. Wiele odmian jest jednak podatnych na pękanie owoców, dlatego polecana jest druga metoda. W tunelach foliowych pomidory rosną zdrowo i obficie. Wymaga to jednak zaangażowania.Uprawę możemy zacząć od wysiania nasion – to robimy wiosną, kiedy temperatura osiągnie przynajmniej 16°C lub z sadzonek – wówczas wysadzamy je do gruntu w maju. Druga metoda jest szybsza i bardziej efektywna. Nasiona nie zawsze się przyjmują.

Oczka wodne od lat cieszą się popularnością wśród właścicieli ogrodów. Jeśli mamy do dyspozycji przynajmniej średni ogród, możemy zrealizować to marzenie. Taki zbiornik jest pewną inwestycją, ale przysparza dużo radości. Przed przystąpieniem do projektu i budowy oczka wodnego należy zastanowić się jaka wielkość nas interesuje. Trzeba dostosować ją do możliwości ogrodu oraz tego, gdzie będzie się znajdować. Wybranie odpowiedniego miejsca jest kluczowe.

Wszyscy doskonale znamy pietruszkę. To korzeniowe, selerowate warzywo od lat dodawane do tradycyjnego rosołu jest niemal składnikiem obowiązkowym w domowej kuchni. Czy jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że czasami zamiast niej zjadaliśmy pasternak? Wszystko dlatego, że w sklepach często jest sprzedawany jako pietruszka, choć nią nie jest. Dzieje się tak dlatego, że czasami sprzedawcy wykorzystują różnicę w cenie. Pasternak jest tańszy, a sprzedawany jest jako droższa pietruszka.

Z pewnością każdy choć raz słyszał o biohumusie. Ten bogaty w minerały materiał to inaczej wermikompost. Produkowany jest przy pomocy zwinnych dżdżownic kalifornijskich, które są nieocenione w jego tworzeniu. Przerobiony przez nie kompost staje się o wiele cenniejszy niż ten tradycyjnie prowadzony. Biohumus zdecydowanie poprawia jakość gleby i roślin.Zwiększa aktywność biologiczną, tworząc lepsze warunki do sadzenia i przesadzania. Plony są obfitsze i bardziej wartościowe. Niweluje to też choroby i szkodniki. Zapobiega ich rozwojowi.Tworzenie kompostu przez dżdżownice kalifornijskie undefinedKompostowanie przy pomocy dżdżownic kalifornijskich ma wiele zalet. Jedną z nich jest oczywiście tworzenie nawozu lepszej jakości niż tradycyjny kompost. Co za tym idzie, przyspieszamy ten proces. Gatunek tych istot żywi się wszystkim tym, co przeznaczamy na kompost. Można wrzucać resztki organiczne, biodegradowalne, czyli m.in. skórki od owoców, obierki, resztki warzyw i owoców, chwasty.Dżdżownice je jedzą, a następnie wydalają w postaci koprolitów – jest to już cenny nawóz zwany biohumusem. Tym samym przyspieszają proces poprzez jedzenie i wydalanie. Najlepszy jest w tym celu odpowiedni pojemnik – tzw. termokompost, który jeszcze bardziej przyspiesza cały proces. Jednak jeśli takiego nie posiadamy, możemy dodać dżdżownice do tradycyjnego kompostu, a skrócą czas jego powstania z dwóch lat do jednego roku.Czym wyróżniają się dżdżownice kalifornijskie?Dlaczego akurat ten gatunek dżdżownic został wybrany jako najlepszy do kompostowania? W czym są lepsze od polskich, spotykanych w ogrodach? Jest kilka istotnych różnic.Przede wszystkim gatunek kalifornijski nie jest wybredny, jeśli chodzi o pożywienie. Zjadają pokarm w szybkim tempie i w takim też się rozmnażają, co czyni ich główną zaletę. Ich działania w kompostowniku są lepsze i szybko zauważalne. Pospolite dżdżownice z kolei lubią szukać pokarmu w ziemi, co sprawia, że uciekają z kompostownika. Kalifornijskie natomiast nie uciekną, ponieważ wszystko, czego im trzeba, mają na miejscu. Aby je hodować, należy jednak trzymać się kilku zasad.Dżdżownice kalifornijskie – co jest ważne w hodowli?Jeśli decydujemy się na tworzenie kompostu przy pomocy dżdżownic kalifornijskich, powinniśmy pamiętać o trzech najważniejszych warunkach:zapewnienie odpowiedniej jakości jedzeniautrzymywanie odpowiedniej temperaturypilnowanie wilgotnościCzym należy je karmić?Wszystkim tym, co nadaje się do kompostowania, a konkretnie: gałązki, wióry, pędy, liście, części warzyw i owoców, fusy po herbacie, skorupki po jajkach, skoszona trawa. Ważne są także wszelkie odpadki zawierające dużo celulozy, która wpływa na proces rozrodczy, np.: karton, papier, opakowania po jajkach.Czego należy unikać?Papieru pokrytego farbą drukarską (nie wrzucamy żadnych gazet), a także: igliwia z drzew i krzewów iglastych, odpadów o odczynie kwaśnym, resztek mięsa, tłuszczu.

Od kilkunastu lat pluskwy przeżywają prawdziwy renesans. Kilkadziesiąt lat temu były wytępione, jednak znów powróciły.Pluskwa domowa swoje gniazda ma wszędzie tam, gdzie najczęściej przebywa człowiek. Spotkać ją można w mieszkaniach, hotelach, transporcie publicznym. Lubi gromadzić się tam, gdzie przebywają duże skupiska ludzi. Wbrew pozorom pluskwa nie przenosi chorób, ponieważ podczas życia ma tylko jednego żywiciela. Jej ugryzienia jednak bywają dotkliwe.

Aloes, a zwłaszcza jego dwa gatunki – aloes drzewiasty i aloes zwyczajny są znane od lat. Roślinę tę w doniczkach uprawiały już nasze babcie. Nic dziwnego, ponieważ aloes wykazuje cenne właściwości lecznicze. Warto go mieć wśród swoich roślin doniczkowych. Aby podjąć się jego uprawy, nie trzeba być ekspertem, ponieważ ma małe wymagania. A do tego to samo zdrowie.

O pani Beacie, bohaterce jednego z odcinków „Nasz nowy dom” z 2017 roku, ponownie głośno zrobiło się w lipcu zeszłego roku. Otóż jej dom, z taką pieczołowitością odnowiony przez załogę programu, uległ całkowitemu zniszczeniu.Stało się tak za sprawą sąsiada, który według ustaleń policji wszedł do budynku pod nieobecność rodziny i zasnął z papierosem w ustach. To wywołało pożar, który strawił bezpieczne schronienie trójki domowników, a także spowodował śmierć ich ukochanego kota.

Sebastian Karpiel-Bułecka i Paulina Krupińska z racji swojej pracy w branży rozrywkowej muszą pomieszkiwać w Warszawie. Jednak ich ukochany dom znajduje się w Tatrach!Tradycyjną góralską chatę zaprojektował sam piosenkarz, który z wykształcenia jest architektem. Jak widać, nie zapomniał o swojej wielkiej pasji.

Pani Ewa po śmierci męża zdecydowała się na wyprowadzkę do Szczecina, natomiast okazały dom pod miastem postanowiła wynająć. Zaufała pewnej rodzinie, która pomimo wysokich opłat miesięcznych zdecydowała się na zamieszkanie w willi.Przez pierwszy rok relacja układała się bez większych problemów, aż do jesieni 2019 roku. Wtedy wszystko zmieniło się w prawdziwy koszmar...

Kilkanaście lat temu państwo Anna i Janusz Gorczycowie stali się właścicielami mieszkania znajdującego się na drugim piętrze budynku dwurodzinnego. Zostali także współwłaścicielami działek, które sąsiadowały z terenem, na którym stała nieruchomość.Cały dom oraz grunt pod nim należał do rodziny R. Przez kilkanaście lat relacje z sąsiadami układały się dobrze, aż do momentu, gdy właściciele budynku postanowili sprzedać mieszkanie na niższej kondygnacji. Gorczycowie o tym wiedzieli, nie sądzili jednak, że sprzedany zostanie cały budynek, łącznie z ich 70-metrowym lokalem.

Monika Zamachowska po rozstaniu nie zatrzymała się w miejscu. Dzielnie idzie do przodu, rozwijając się zawodowo oraz dbając o spokój ducha. Postanowiła również zmienić nieco wystrój mieszkania, tak, aby zatrzeć ślady przeszłości.

Lech Wałęsa ma 77 lat, zaczyna więc myśleć o swoim testamencie. W rozmowie z „Faktem” wypowiedział się na temat przyszłości swojego legendarnego domu w Gdańsku. Jak się okazuje, ma na to nieco inną wizję niż małżonka.

4 łyżki oliwy extra virgineDzieje się to dopiero po długim czasie gotowania (pomoże dodatek odrobiny cukru). Im bardziej będzie karmelizowana, tym głębszy kolor cebuli i tym więcej smaku z niej uzyskasz.2 łyżki masłaDobra francuska zupa cebulowa składa się z dwóch podstawowych składników.6 dużych czerwonych lub żółtych cebuli, obranych i pokrojonych w piórkaPierwszy to baza. Twoja zupa będzie tak dobra, jak bulion, którego używasz. Ta zupa tradycyjnie jest przygotowywana na bulionie wołowym. Jeśli gotujesz dużo wołowiny, zachowaj skrawki i zamroź je na później.Francuska zupa cebulowa – składniki1 łyżeczka cukruDrugim najważniejszym elementem jest odpowiednia karmelizacja cebuli. Karmelizacja ilości cebuli potrzebnej w tym przepisie zajmie co najmniej 40 minut. Karmelizacja to proces chemiczny, który zachodzi, gdy cukry w cebuli osiągają określoną temperaturę.Delektuj się z tą wspaniałą francuską zupą cebulową! Z bulionem wołowym, wolno gotowaną, karmelizowaną cebulą, francuskim pieczywem i serem Gruyere. Francuska zupa cebulowa – przedstawiamy nasz ulubiony przepis!

Warto trzymać dobre stosunki z sąsiadami - przekonała się o tym pewna emerytka ze Ścinawy. Zaniepokojeni mieszkańcy, którzy znali i widywali kobietę w okolicy regularnie, w pewnym momencie zauważyli jej zniknięcie.Po pięciu dniach braku jej obecności w sąsiedztwie postanowiono wezwać policję. Na dodatek w domu 74-latki nie paliło się światło ani nie było słychać żadnych dźwięków.

Katarzyna Dowbor to kobieta wielu talentów. Nie dość, że doskonale spełnia się w ogrodnictwie, projektowaniu wnętrz, prowadzeniu popularnego show, to jeszcze, jak się okazało, ma zacięcie pedagogiczne. Niezwykle ciekawe jest również jej zainteresowanie seksuologią. Co mówi o tym gwiazda?

Katarzyna Cichopek słynie ze swojej dbałości o piękne, czyste i estetyczne mieszkanie. Również ostatnio postanowiła zaprezentować fanom swój ciekawie przystrojony stół. Uwagę internautów przykuły jednak potrawy, które zdecydowanie odbiegają od tradycyjnego pojmowania świąt.

Wielkanoc w tym roku jest wyjątkowa - nie możemy spędzić jej tak jak zwykle z racji pandemii. Również święcenie pokarmów w tym roku odbywa się nieco inaczej - parafie oferują swoim wiernym realizowanie tego obrzędu na zewnątrz. Czy wszyscy z tego skorzystają?

Sąsiedzi Zbigniewa Wodeckiego niemalże jednogłośnie są zdania, że bez jego obecności w sąsiedztwie zrobiło się cicho i dość ponuro. Każdy odczuł brak tego cudownego artysty. Po śmierci piosenkarza jego rodzina chciała zatrzymać początkowo dom, w końcu jednak zapadła ostateczna decyzja o sprzedaży. Bez Zbigniewa Wodeckiego okolica stała się smutna, co potwierdzają sąsiedzi.