Gdy się przeterminuje, obsypuję nią kapustę. Plonów nie tyka żaden szkodnik
Kapusta to zdecydowanie królowa polskich stołów. Baza bigosu, kapuśniaku, czy klasycznej polskiej surówki – tak jest, kapusta to bezapelacyjnie produkt topowy w jadłospisie Polaków. Czy wiecie jednak, jak ją uprawiać? Ja już wiem! Kluczowa jest tutaj ochrona kapusty przed szkodnikami.
Ekologiczna ochrona kapusty przed szkodnikami – dlaczego to takie ważne?
Jak głosi stare rolnicze porzekadło: „Nie pryskasz – nie jesz”. Wiele jest w tym prawdy. Plaga robactwa potrafi w kilka tygodni ogołocić naprawdę pokaźną plantację. Dlatego tak ważna jest ochrona kapusty przed szkodnikami. Osobiście jednak zawsze wolałem zjeść nieco mniej, ale smaczniej i nie inaczej mam z uprawami.
Co z tego, że kapusta w sklepie wręcz ugina półki, skoro jej walory smakowe są znikome, w porównaniu do upraw ekologicznych. To nie jedyne warzywo, które odpowiednio pielęgnowanie odwdzięcza się wspaniałym smakiem.
Niestety brak specjalistycznej chemii powoduje, że insekty urządzają sobie z naszych upraw istną ucztę! Co zatem zrobić, aby ochrona kapusty przed szkodnikami była ekologiczna i skuteczna? Już spieszę z wyjaśnieniem!
Ochrona kapusty przed szkodnikami – czego używać?
Możecie mi wierzyć lub nie, ale z łatwością odróżnię po smaku i zapachu sklepowego pomidora, ogórka, czy rzodkiewkę od tej z domowego ogródka. Sklepowe warzywa są dobre, ale moim zdaniem mają mało wyrazisty smak i aromat. Chemiczna ochrona kapusty przed szkodnikami zabija smak warzyw.
Czy jednak trzeba jej używać? Okazuje się, że nie! Ekologiczna ochrona kapusty przed szkodnikami to ich opylanie! Jest to nic innego jak rozpylanie nad roślinami substancji suchych i drobno zmielonych i pylistych substancji.
Co ciekawe, opylanie można wykonać zwykłą, drobno zmieloną mąką. Warto wykorzystać produkt przeterminowany, który i tak wylądowałby w koszu. Opylanie wykonujemy zawsze wieczorami albo wczesnym rankiem, na chłodnych roślinach.
Ekologiczna ochrona kapusty przed szkodnikami – jak wykonać opylanie?
Opylanie jest niezwykle proste. Wystarczy użyć sitka kuchennego albo wciąż mąkę w ręce i po prostu oprószyć nią kapustę! Do tego celu można wykorzystać również nieco bardziej specjalistyczne preparaty. Ogrodnicy często używają mączki bazaltowej w ilości 1-2 kg na 100 metrów ogrodu.
Ważne, aby jej nie wdychać. Mączka ta powoduje trudności z oddychaniem. Mimo to jest ona niezwykle skuteczna, a pomieszana z ziemią (po spłukaniu jej przez deszcz) wzbogaca glebę w prozdrowotne substancje.
Ekologiczna ochrona kapusty przed szkodnikami jest możliwa również poprzez opryski kapusty wrotyczem, czy też mydłem i sodą oczyszczoną w proporcji 100 ml mydła na 10 litrów wody albo jednej łyżeczki sody oczyszczonej na dwa litry wody. Koniecznie wypróbujcie te patenty we własnych ogrodach!