„1 z 10": rekordzista Artur dostał pytanie o rośliny. Widzowie zauważyli niepozorny szczegół po jego odpowiedziach
Ostatnio w teleturnieju „Jeden z dziesięciu" padł absolutny rekord. Pan Artur odpowiedział na wszystkie pytania finałowe i nie dopuścił do głosu żadnego z pozostałych uczestników. Ten odcinek zdecydowanie przejdzie do historii.
Rekordzista Artur w finale „Jeden z dziesięciu" dostał wiele naprawdę trudnych pytań. Wszyscy byli więc pod ogromnym wrażeniem. Uwadze widzów nie umknął jednak pewien, niepozorny szczegół.
„Jeden z dziesięciu": padł absolutny rekord!
„Jeden z dziesięciu" to jeden z kultowych teleturniejów polskiej telewizji. Na antenie jest z nami od 1994 roku i wciąż przyciąga przed odbiorniki miliony fanów. Teleturniej prowadzony przez Tadeusza Sznuka za każdym razem budzi wiele emocji.
Przez tyle lat emisji programu „Jeden z dziesięciu" padło wiele wysokich wygranych. Uczestnicy wykazywali się ogromną wiedzą z niemal każdej dziedziny. Jednak to, co wydarzyło się na antenie 22 listopada, wywołało w Polsce prawdziwą burzę.
Jednym z uczestników odcinka „1 z 10" był Artur Baranowski, ekonomista ze Śliwnik. To właśnie on pobił w teleturnieju absolutny rekord, odpowiadając na wszystkie, finałowe pytania. Widzom nie umknął jednak pewien niepozorny szczegół w jego odpowiedziach.
Niesamowity finał teleturnieju
Do finału „1 z 10" przeszło jak zwykle trzech uczestników: pan Artur, pan Grzegorz i pan Adrian. Pan Artur odpowiadał jako pierwszy. Jako, że znał odpowiedzi na pierwsze trzy zadane pytania, miał prawo wybierać uczestnika do kolejnych odpowiedzi.
Mógł także wszystkie pytania brać na siebie i z tego prawa skorzystał. W finale „1 z 10" padły pytania z różnych dziedzin, między innymi z języka polskiego, geografii, chemii, historii, astronomii. Pan Artur dostał również zagadkę muzyczną oraz pytanie o rośliny.
- Mam wrażenie, że pańscy konkurenci trochę się nudzą - skomentował żartobliwie Tadeusz Sznuk, gdy pan Artur odpowiadał na każde zadane pytanie z prędkością światła.
Podczas finału widzowie zauważyli niepozorny szczegół
- Czy fotosynteza w roślinach może zachodzić bez udziału energii świetlnej? - zapytał w finale Taduesz Sznuk.
Pytanie jest z poziomu szkoły podstawowej, jednak wielu z nas miałoby z nim duży problem. Odpowiedź jest prosta - nie. Bez udziału energii świetlnej fotosynteza nie jest możliwa. Widzowie podczas tego i kolejnych pytań zwrócili uwagę na pewien szczegół.
Pan Artur na każde zadanie pytanie odpowiadał błyskawicznie i ze stoickim wręcz spokojem. Nie potrzebował nawet sekundy na zastanowienie się. Prowadzący, widzowie i internauci byli pod wrażeniem jego pewności i opanowania.
Rekordzista finału „1 z 10" okazał się mieć naprawdę dużą wiedzę. W historii programu nie było jeszcze takiego wyniku! My również serdecznie gratulujemy panu Arturowi i gorąco pozdrawiamy!
Zdjęcie wyróżniające pochodzi z kanału „TVP VOD” na platformie YouTube.
Zobacz także:
- Lidl rozdaje nowe Playstation i iPhony. Wielka akcja kończy się w grudniu
- Tych zabawek nie kupuj dzieciom na Mikołaja. Rejestrują to, co dzieje się w domu
- 1 tabletkę wrzucam do ziemi, drugą do podlewania. Grudnik na święta obsypuje się kwiatami