Kiedy przestawiamy zegarki? Zmiana na czas letni
Zmiana czasu na letni przypada w ostatni weekend marca. Na zimowy natomiast w październiku. W tym roku przestawimy nasze zegarki w Niedzielę Wielkanocną z godziny 2 na 3. Oznacza to, że będziemy krócej spać, jednak wydłużymy sobie dzień.
Zmiana czasu na zimowy z kolei w tym roku przypada na noc z 28 na 29 października. Wtedy będziemy przestawiać zegarki z 3 na 2. Noc będzie dłuższa, a dzień stanie się krótszy. Unia Europejska już kilkakrotnie zapowiadała ujednolicenie czasu. Czy ostatni raz przestawimy zegarki na czas letni?
Coraz więcej państw członkowskich chce ujednolicenia czasu
Regularne zmiany czasu zaczęto stosować podczas I wojny światowej. W nocy 30 kwietnia 1916 r. w Niemczech i Austro-Węgrzech przesunięto zegarki o godzinę w przód. 1 października natomiast tego samego roku o godzinę w tył.
W Polsce natomiast zmianę czasu zaczęto stosować nieregularnie po zakończeniu I wojny światowej. Cykliczne przestawianie zegarków rozpoczęło się w 1977 roku. Co ciekawe, w ostatnich latach przybywa państw, które z niego rezygnują.
Dla wszystkich dwukrotna w ciągu roku kalendarzowego zmiana czasu jest uciążliwa. Pojawiało się już wiele propozycji w celu zaprzestania tej praktyki. Parlament Europejski jednak ciągle je blokował ze względu na brak porozumienia między państwami członkowskimi.
Czy to są już ostatnie zmiany czasu?
Parlament Europejski ogłosił jednak, że do 2026 roku kraje członkowskie muszą zdecydować, czy pozostają w czasie letnim, czy zimowym. Następnie zostanie wprowadzony okres przejściowy, który umożliwi wszystkim krajom wprowadzenie zmian i techniczne przygotowanie.
W praktyce oznacza to, że w 2026, najpóźniej w 2027 roku zegarki przestawimy po raz ostatni. Według przeprowadzonych ankiet zdecydowana większość mieszkańców krajów członkowskich, w tym Polski, chce wprowadzenia na stałe czasu letniego.
Stała zmiana na czas letni. Co to oznacza?
Przy wyborze czasu letniego zyskalibyśmy dodatkową godzinę w ciągu dnia. Dzień byłby dłuższy, mielibyśmy więcej czasu na zakupy, odrabianie lekcji, czy inne czynności. Zimą na północnym wschodzie kraju dzień kończyłby się nie o godzinie 15, a o 16.
Na południowym zachodzie natomiast byłoby jasno jeszcze około godziny 17. To bez wątpienia duże ułatwienie. Większa ilość słońca to także większa dawka witaminy D oraz lepsze samopoczucie. Przy stałej zmianie czasu na letni uniknęlibyśmy jesiennej i zimowej chandry i o wiele lepiej znieślibyśmy chłodne pory roku.
Zobacz także:
- Zapomnij o szorowaniu. Tak doczyścisz blachy i piekarnik
- Rozsyp na grządkach zanim posiejesz buraki. Będą duże i smaczne
- Zrobisz go w 4 tygodnie. Gorący kompost jest bezcenny w ogrodzie