Kupują za grosze, sprzedają za tysiące. Nieuczciwi handlarze weszli na rynek kryształów z PRL-u
Kolorowe szkło z PRL-u, a także zastawa stołowa, czy kryształy potrafią na rynku wtórnym osiągać rekordowe sumy. We Wrocławiu pojawili się nieuczciwi handlarze kryształów, którzy nie tylko sprzedają podróbki, ale również skupują oryginalne PRL-owskie szkło za bezcen.
Kryształy z PRL-u i nieuczciwi handlarze z Wrocławia
Obecnie na rynku można zauważyć dynamiczny rozrost nieuczciwych handlarzy kryształami z PRL-u . Szczególnie zauważalne jest to w okolicach Wrocławia. Tam też normą są następujące ogłoszenia na klatkach i w skrzynkach pocztowych:
- Kupię kolorowe szkło z okresu PRL. Dzbanki, wazony, kieliszki. Płatne gotówką. Odbiór osobisty – oto tematyka ogłoszeń, alarmują Wrocławianie.
Niestety mało kto rzeczywiście zna ceny rynkowe kryształów z PRL-u. Osoby starsze często sprzedają je za bezcen, znacznie zaniżając ich cenę. Szkło, wazony, kryształy i inne przedmioty użytkowe z czasów komunizmu są wiele warte.
Wsyp łyżeczkę do storczyka, a jego kwiaty będą najpiękniejsze na świecie Szerszenie boją się tego jak ognia. Wystarczy postawić przy okniePrzed sprzedażą koniecznie sprawdź cenę kryształów na rynku
Paradoksalnie za niskie ceny sprzedaży kryształów z PRL-u odpowiadają sami ich właściciele. Dlatego też alarmujemy – nie sprzedawajcie ich za bezcen. Pięknie zdobione PRL-owskie wazony mogą kosztować nawet tysiąc złotych za sztukę. Sprawdzajcie dokładnie wartość podobnych kryształów w Internecie lub oddajcie do profesjonalnej wyceny.
Kwoty skupu kryształów z PRL-u są nawet 10-krotnie zaniżane. Różnorodne źródła podają kwoty 100-200 zł z pokaźne wazony, co jest istnym skandalem. „Kolekcjonerzy” tylko czekają na odzew od osób potrzebujących gotówki. Przy sprzedaży kilku kryształów z PRL-u nawet „kolekcjoner” może zaproponować pokaźną sumkę.
Czy to w ogóle legalne? Zobacz, ile możesz stracić!
W praktyce fałszywi handlarze w żadnym wypadku nie łamią prawa. Skupują kryształy z PRL-u po cenach, na które zgadza się właściciel. Nikt nie jest także przymuszony do sprzedaży okazów. Wątpliwym jest jedynie kwestia odprowadzania podatków od transakcji.
Kultowa „Muszelka” została niedawno sprzedana na aukcji za około 28 tysięcy złotych. Pomyślcie jaką kwotę z tego otrzymał jej pierwszy właściciel. Kryształy z PRL-u w ciągu kolejnych lat będą dalej zyskiwać na wartości.
Jeśli macie je w domu przemyślcie jeszcze raz ich sprzedaż i dokładnie sprawdźcie ich wartość. Możliwe, że macie w gablotce żyłę złota.
