Kwiaty doniczkowe, których lepiej nie trzymać w sypialni

Oleandra

Oleandra to prosty i uroczy kwiat doniczkowy. Nie każdy jednak wie, że należy on również do jednego z najbardziej trujących. Ze względu na to lepiej nie hodować go w domu, gdy mamy małe dzieci lub futrzanych przyjaciół jako współlokatorów. Po każdym dotknięciu oleandry warto również dokładnie umyć ręce. Ponadto jej specyficzny i silny aromat sprawia, że nie nadaje się ona do sypialni. Lepiej zachować ją do ogrodu lub salonu.

Hiacynt

Mało który kwiat tak zachwyca urodą jak kwitnący hiacynt. Ponadto jest on bardzo łatwo dostępny i w okresie przedwiośnia można go znaleźć w prawie każdym większym sklepie. Przed zakupem warto się jednak dwa razy zastanowić. Hiacynt może utrudniać nam zasypianie przez swoją intensywną, a nawet odrzucającą woń.

Lilia doniczkowa

Kwiaty lilii są piękne i delikatne. Ich wygląd zdecydowanie uspokaja i przypomina o lecie. Jednak lilie potrafią być niebezpieczne, szczególnie dla alergików. Ich ciężki, duszący aromat może stać się dużym problemem w trakcie nocy. Właśnie dlatego lepiej przeznaczyć je do innego pomieszczenia niż sypialnia.

Jaśmin doniczkowy

Jaśmin w doniczce to egzotyczny i wyjątkowy pomysł do sypialni. Jednak ze względu na swój intensywny aromat potrafi nam zafundować koszmarny ból głowy . Co gorsza, zapach jaśminu jest szczególnie mocno wyczuwalny wieczorem i w nocy. Właśnie dlatego lepiej trzymać go z dala od sypialni.

Źródło: polki.pl

Artykuły polecane przez redakcję Domku i Ogródka

• Nowa osoba w ekipie "Nasz nowy dom"

• Nieprzyjemne znalezisko w ogrodzie przy nowym domu

• Posadzka w garażu – z jakiego materiału najlepiej ją wykonać?

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat pielęgnacji ogrodu czy domowych trików, koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@domekiogrodek.pl