Wyszukaj w serwisie
aktualności salon kuchnia łazienka oświetlenie wnętrza ogród i taras porady domowe quizy
DomekIOgrodek.pl > Ogród i taras > Maja Popielarska to przeciwniczka oprysków. Na komary i kleszcze ma inne patenty
Paulina Korzec
Paulina Korzec 04.05.2024 10:47

Maja Popielarska to przeciwniczka oprysków. Na komary i kleszcze ma inne patenty

Maja Popielarska
Fot. Instagram/popielarska.maja

Maja Popielarska to niekwestionowany autorytet w dziedzinie zakładania i pielęgnacji ogrodów. Prowadząca popularny program „Maja w ogrodzie” wie wszystko na temat uprawy roślin, a ostatnio w rozmowie z redakcją kobieta.wp zdradziła swoje sposoby na walkę ze szkodnikami.

Jej misją jest popularyzacja nie tylko ogrodów, ale też przyrody, którą Maja Popielarska z chęcią obserwuje, wspierając i propagując ekologiczne inicjatywy wspierające koegzystencję człowieka i natury. Co takiego powiedziała na temat zwalczania szkodników w ogrodzie?

Czy szkodniki w ogrodzie trzeba zwalczać?

Szkodniki, takie jak ślimaki, krety czy kleszcze, potrafią dać się we znaki każdemu ogrodnikowi. Niszczą uprawy, sprawiają, że ogrody wyglądają mało estetycznie, a do tego uprzykrzają czas spędzony na świeżym powietrzu.

Mierząc się z plagą szkodników w ogrodzie, nieraz próbujemy wszystkich środków, by za wszelką cenę pozbyć się nieproszonych gości. Jak jednak przekonuje Maja Popielarska, nie tędy droga.

W wywiadzie dla Wirtualnej Polski dziennikarka zaproponowała nieco inne spojrzenie na kwestię pojawiania się szkodników w ogrodzie oraz ich zwalczania.

Szkodniki a klimat i ekologia

W najnowszej rozmowie Maja Popielarska pokusiła się o wyjaśnienie genezy zjawiska, jakim są plagi szkodników w naszych ogrodach. Według niej wzrost populacji niechcianych gatunków ma związek ze zmianami klimatycznymi.

Jeśli mamy plagę, to znaczy, że doszło do zaburzenia populacji, szczególnie kiedy utrzymuje się ona kilka lat. (...) Ale taka właśnie jest przyroda, że są wzrosty i spadki populacji. Wpływają na to różne okoliczności, m.in. cieplejsze zimy i wiosny. - powiedziała w rozmowie z WP prezenterka.

Możemy jednak na różne sposoby chronić nasz ogród przed intruzami. Maja Popielarska proponuje zastosować sprawdzone przez siebie sposoby zwalczania szkodników.

Maja Popielarska opryskom mówi nie

Dziennikarka kategorycznie wypowiedziała się na temat stosowania oprysków przeciwko owadom czy gryzoniom, sprzeciwiając się temu rozwiązaniu. Dlaczego?

Opryski są bardzo niebezpieczne dla wszystkich organizmów, w tym pożytecznych. Dla nas też, bo tę chemię się wdycha. - Wytłumaczyła Maja Popielarska.

Tak samo, jak nie chcemy mieć kontaktu z owadami, np. kleszczami, tak samo powinniśmy wystrzegać się stosowania chemikaliów zawierających toksyczne substancje. Jak zatem poradzić sobie ze szkodnikami?

Jak Maja Popielarska zwalcza szkodniki?

Dziennikarka przypomina, że bytowanie różnych gatunków w ogrodzie nie musi oznaczać czegoś złego. Wręcz przeciwnie, może to świadczyć o tym, że ziemia na naszej posesji jest żyzna. Poza tym szkodnik, którego chcemy się pozbyć, może być naturalnym wrogiem innych uprzykrzających nam życie gatunków. Przykład?

Kret pojawia się tam, gdzie ziemia jest zdrowa i gdzie ma co zjeść. Żywi się m.in. dżdżownicami, pędrakami, turkuciem, więc jest pożyteczny. - Mówi Maja Popielarska.

Bytowanie tych gatunków w naszym ogrodzie można skrzętnie wykorzystać. Dziennikarka robi tak z ziemią pozyskaną z kretowisk, stosując ją w doniczkach i na grządkach.

Według niej do walki z nieproszonymi gośćmi warto stosować metody mechaniczne, takie jak siatka pod trawnik przeciw kretom czy siatka na balkon przeciwko gołębiom. Można również fizycznie wyzbierać ślimaki i stosować różnego rodzaju odstraszacze i środki przeciw owadom, np. kleszczom.

Zobacz także: