Polacy wyprzedają działki ROD. Zaskakujące dane
W ostatnich latach mieliśmy do czynienia z renesansem ogródków działkowych, które wróciły do łask i stały się łakomym kąskiem szczególnie wśród młodszych pokoleń. Sytuacja ulega jednak zmianie.
Obecnie możemy zaobserwować bowiem wyraźny trend dotyczący wyprzedaży działek. Ogłoszenia pojawiają się w zastraszającym tempie. Jaka jest skala tego zjawiska? Trudno w to uwierzyć!
Burzliwe losy ogródków działkowych w Polsce
Po transformacji ustrojowej i na przełomie XX i XXI ogródki działkowe stawały się reliktami przeszłości. Korzystali z nich głównie emeryci i wydawało się, że ten osobliwy twór wkrótce na dobre zniknie z map naszych miast. Stało się jednak inaczej.
W 2020 r. wybuchła pandemia i wprowadzono szereg zakazów utrudniających swobodne korzystanie z terenów zielonych. Polacy zatęsknili za beztroskim czasem na łonie natury, a sposobem na to stały się właśnie ogródki działkowe, które w tamtym czasie stały się niemal dobrem luksusowym.
W czasach popandemicznych, w obliczu galopującej inflacji, trend ten uległ zahamowaniu. Teraz jednak obserwujemy istotne zmiany na rynku, które przejawiają się zwiększoną podażą i równoczesnym wzrostem cen działek ogrodniczych.
Polacy wyprzedają działki. Te liczby zaskakują
Sensacyjne dane zaprezentował Polski Instytut Ekonomiczny w opublikowanym przez siebie tygodniku (numer 18/2024 z 30 kwietnia 2024). Dowiadujemy się z niego o kolosalnym przyroście ogłoszeń dotyczących sprzedaży działek wynoszącym niemal 200%.
Jeszcze w 2023 r. średnia tygodniowa ilości ogłoszeń wynosiła 300, a w I kwartale 2024 r. liczba ta wzrosła do 500, by w kwietniu osiągnąć zawrotny poziom 1000 ogłoszeń o sprzedaży ogródków działkowych na tydzień!
Co więcej, wiele wskazuje na to, że trend ten, który - jak wynika z przytoczonych danych - dotyczy w dużej mierze większych miast, nie tylko się utrzyma, ale i przybierze na sile w kolejnych miesiącach.
II kwartał prawdopodobnie przyniesie większy wzrost, zakładając zachowany poziom z kwietnia 2024 r. - prognozują eksperci w publikacji PIE.
Podaż rośnie, ceny też
Czy to oznacza, że Polacy chcą pozbyć się działek za wszelką cenę? Dane wskazują raczej na to, że zależy nam na dobrym zarobku, ponieważ ceny tego typu gruntów poszybowały w górę. Ile teraz średnio zapłacimy za własny ogród?
Średnia cena za metr kwadratowy w pierwszym kwartale 2024 r. wynosiła 331 zł, co daje wzrost rzędu 38% w porównaniu do tego samego okresu zeszłego roku. Jak zauważają eksperci z PIE, wkrótce działka rekreacyjna może stać się jeszcze droższa.
Kwartały zimowe – pierwszy oraz czwarty – charakteryzują się zazwyczaj niższymi cenami gruntów o przeznaczeniu rekreacyjnym. Oznacza to, że w kolejnych okresach tego roku ceny mogą nadal rosnąć - wyjaśniają analitycy w publikacji PIE.
Zobacz także:
- Prognoza pogody: zimne powietrze napływa do Polski
- Zakazują wstępu do lasów, ludzie boją się wychodzić z domów. Paskudne owady znów atakują
- Tak zrobisz ogród i warzywnik na balkonie. Wywiad z Joanną Żytkowską cz. 2
