Poszła po sadzonki. Teraz ją mogą posadzić. Została nagrana
Wiosna za pasem, a to idealny moment na przygotowanie sadzonek. Część osób decyduje się samodzielnie zasadzić rośliny, kiedy inni szukają ich w sklepach. Tak właśnie było w przypadku 56-letniej kobiety, która postanowiła rośliny zdobyć w nietypowy sposób.
Już teraz możemy zająć się pierwszymi pracami w ogrodzie. Jednak nie wszyscy decydują się na uczciwe przygotowanie sadzonek. Przekonał się o tym właściciel centrum ogrodniczego w jednej z miejscowości w województwie małopolskim.
Czas przygotować sadzonki na wiosnę
Dni stają się coraz dłuższe, a na zewnątrz robi się ciepło. Powoli porządkujemy ogród, przygotowujemy glebę i zajmujemy się wysianiem pierwszych roślin. Niedługo będziemy mogli wsadzić sadzonki do ziemi.
Mamy kilka możliwości, jeżeli chodzi o przygotowanie się do wiosny. Możemy kupić nasionka i już teraz zasadzić rośliny w domu. Gotowe sadzonki niedługo będziemy mogli wsadzić do gleby.
Inną opcją jest wysiewanie roślin bezpośrednio do ziemi lub kupno gotowych sadzonek. Jednak w nietypowy sposób do wiosny postanowiła przygotować się 56-letnia kobieta, która wybrała się po rośliny do centrum ogrodniczego w Spytkowicach.
Kobieta zdecydowała się zdobyć sadzonki w nietypowy sposób
Właściciela centrum ogrodniczego w Spytkowicach w województwie małopolskim obudziło powiadomienie na telefonie. Otrzymał zdjęcie z fotopułapki, którą za namową sąsiadów, zdecydował się zamontować na tyłach sklepu.
Urządzenie zarejestrowało kobietę, która kradła sadzonki z centrum ogrodniczego. 56-latka przeszła przez płot, zgarnęła sadzonki i uciekła. Sąsiedzi wspominali przedsiębiorcy, że jest okradany. Właśnie dlatego zdecydował się zainstalować fotopułapkę. Co grozi kobiecie?
56-latce grozi do 5 lata pozbawienia wolności
56-letnią kobietą złapano w jej domu. Okradła centrum ogrodnicze z sadzonek o łącznej wartości 1000 zł. Teraz czekają ją przykre konsekwencje. Kradzież powyżej 800 zł uznawana jest za przestępstwo.
Zgodnie z art. 119 § 1 kodeksu wykroczeń za kradzież o takiej wartości kobiecie grozi kara grzywny, aresztu, a nawet ograniczenia wolności. To zdecydowanie nie był najlepszy sposób na przygotowanie się do wiosny.
Zobacz także:
- Tak poświęcisz koszyczek wielkanocny w domu bez księdza
- Zbieram kwiaty forsycji. To babciny sposób na wiele bolączek
- Co 10 dni podlewam tym sadzonki pomidorów. Są zdrowe i silne