„To, co się wydarzyło wprawiło nas w osłupienie”. Łowcy duchów odwiedzili najstraszniejszy dom w Polsce
W Jaworznie-Jeleniu mieści się najbardziej nawiedzony dom w Polsce. W ciągu całej jego historii mieszkało w nim niemal 30 rodzin. Niestety żadna z nich nie wytrzymała i szybko się wyprowadziła.
O tym domu krążą legendy. jakoby miału tu straszyć. Sprawdzili to łowcy duchów, którzy zamieszkali tutaj na dwa dni i dwie noce. Przez ten czas działo się niemało, a łowcy spotkali się z wieloma paranormalnymi fenomenami.
Najbardziej nawiedzony dom w Polsce
Spoglądając z ulicy, dom nie wyróżnia się niczym szczególnym. Wygląda on tak zwyczajnie, że przejeżdżając obok niego, nie sposób zauważyć cokolwiek dziwnego. Niestety, jego historia jest wyjątkowo mroczna.
Jedna z opowieści mówi o więźniu z Oświęcimia. Mężczyzna miał znęcać się nad swoimi dziećmi, zabić je, a finalnie zakopać w piwnicy. Pierwsze wzmianki o zjawiskach paranomalnych można było usłyszeć w 2014 roku od grupy Professional Team of Ghost Hunters, która na YouTube opublikowało o miejscu pierwszy film na YouTube.
Budowla miała zostać przeklęta przez oryginalnego właściciela. Według legendy przeklął on budowlę słowami „nikt nigdy więcej tutaj nie zamieszka” widząc, jak jego dzieci kłócą się o spadek.
"Dom od samego początku zaczął sprawiać problemy"
Obecny właściciel domu miał wobec niego bardzo ambitne plany, które podsunęła mu córka - chciał zrobić z niego Escape Room. Z początku pomysł cieszył się ogromnym zainteresowaniem, lecz po kilku latach zawieszono jego działalność. Dom został wystawiony na sprzedaż za 200 tys. zł, nie było jednak chętnych do kupna. Na koniec całość była wynajmowana, mimo to lokatorzy nie byli w stanie wytrzymać tutaj dłużej, niż kilka miesięcy.
- Dom od samego początku zaczął sprawiać problemy. Drzwi nie chciały się otwierać, przedmioty zmieniały swoje położenie, a z piwnicy co jakiś czas dobiegały niepokojące dźwięki. Robiło się coraz dziwniej. Drzwi same otwierały się i zamykały, samochody zaparkowane na posesji miewały awarie. - tłumaczy właściciel domu dla ekipy Mystery Hunters.
Dwie doby w najbardziej nawiedzonym polskim domu
Badacze z grupy Mystery Hunters nagrali dużo materiałów przez dwa dni i dwie noce, które pokazują, że dom faktycznie może być nawiedzony. Eksperci umieścili w nim różne urządzenia, które mierzą wahania pola elektromagnetycznego, kamery na podczerwień i inne czujniki.
- Wierzymy, że duchy mogą wpływać na otaczający nas świat i między innymi manipulować światłem. To co się wydarzyło, wprawiło nas w osłupienie. Siedzieliśmy na fotelach, za nami na ścianie wisiał obraz i krzyż, prosiliśmy o jakiś znak. Wybiła trzecia w nocy, czyli godzina duchów i znak się pojawił. To było niesamowite przeżycie - mówi jeden z członków Mystery Hunters.
Łowcy duchów zarejestrowali zmiany w polu elektromagnetycznym, a także EVP czyli Electronic Voice Phenomena - zjawisko, objawiające się nagraniami mniej lub bardziej zniekształconych ludzkich głosów o nieznanym pochodzeniu. Niżej zamieszczamy pierwszą część programy Mystery Hunters. Druga część ma zostać opublikowana 1 grudnia tego roku.
Zdjęcie wyróżniające pochodzi z kanału „Mystery Hunters” na platformie YouTube
Zobacz także:
- Skrobię ziemniaczaną mam zawsze pod ręką. Pomaga pozbyć się tłustych plam
- Zapomnij o wyrzucaniu skórki mandarynki. Nie zdajesz sobie nawet sprawy, jak jest cenna
- Pochłania pleśń w doniczce, jak nic innego. Odkąd używam, rośliny są zdrowe i pięknie rosną