Absolutnie nie powinno się wylewać wody po ugotowaniu popularnego warzywa.
Często piszemy o produktach kuchennych, które służą nie tylko nam, ale też naszym roślinom - zarówno ogrodowym, jak i doniczkowym. Nie raz opisywaliśmy świetne domowe (i darmowe) triki na poprawę stanu naszej zieleni.
Jednak ten sposób jest wyjątkowo prosty i ekologiczny. Wystarczy nam tylko woda, która została po gotowaniu ziemniaków na obiad. Prościej się chyba nie da .
Woda po gotowaniu ziemniaków - dlaczego jest taka wartościowa?
Właściwości wody pozostałej po gotowaniu kartofli są wprost niesamowite. Jest ona genialnym nawozem dla wszystkich roślin, zarówno tych doniczkowych, jak i ogrodowych.
Dobroczynnym pierwiastkiem zawartym w tym płynie jest potas . Jest on niezwykle przydatny podczas procesu fotosyntezy , znakomicie rozprowadza też pozostałe substancje odżywcze w roślinach. Oprócz tego wzmacnia kolor kwiatów i liści , chroni je również przed wieloma chorobami.
Innym pierwiastkiem, pozostającym w wodzie po ziemniakach jest fosfor , który genialnie stymuluje korzenie do wzrostu. W płynie znajdują się również mikroelementy, magnez i żelazo czy skrobia . Bierze ona udział w powstawaniu próchnicy, pomagającej w kiełkowaniu nasion .
Woda po gotowaniu ziemniaków - jak ją stosować na rośliny?
Zanim zdecydujemy się na użycie wody po ziemniakach jako nawozu, upewnijmy się, że nie jest ona posolona ! Ten artykuł spożywczy niestety nawet w niewielkich ilościach może zniszczyć nasze rośliny.
Wodę po gotowaniu ziemniaków należy najpierw ostudzić - najlepiej do temperatury pokojowej . Kwiaty najlepiej podlewać jeszcze tego samego dnia. Czynność najlepiej powtarzaj raz w tygodniu. Zrezygnuj wtedy z używania innych odżywek - może to zaszkodzić twojej zieleni.
Najwięcej właściwości ma woda, w której ziemniaki były gotowane parę godzin temu, ale pomoże również płyn, który będziesz zbierać kilka dni z rzędu. Zanim jednak wykorzystasz go do podlewania, intensywnie go przemieszaj . Lepiej nie wykorzystywać wody, która po wielu dniach ma brzydki zapach.
Nawozem do kwiatów może być nie tylko pozostałość po gotowaniu ziemniaków. Świetne działanie ma także woda po ryżu, makaronie i innych warzywach.
Źródło: onet.pl
Artykuły polecane przez redakcję Domek i Ogródek:
-
Ania Bardowska z „Rolnik szuka żony” pochwaliła się projektem łazienki
-
Poczta Polska ściga dłużników. Większość Polaków nie płaci domowej opłaty