Fani krytykują kontrowersyjne mieszkanie Dawida Wolińskiego
Juror programu Top Model, Dawid Woliński, postanowił pokazać na Instagramie wnętrze swojego minimalistycznie urządzonego mieszkania. Projektant określił jego wystrój jako spełnienie marzeń, jednak część fanów podeszła do aranżacji znacznie mniej entuzjastycznie. Celebryta dobitnie skomentował wypowiedzi niektórych internautów.
Kontrowersyjne wnętrze projektanta. "Zawsze o takim marzyłem"
Dawid Woliński jest gwiazdą słynącą z elegancji. Widoczne jest to zarówno w kreacjach, które projektuje, jak i w jego wystawnym stylu życia – egzotycznych wakacjach, szykownych strojach czy bywaniu w modnych restauracjach. Niedawno postanowił pochwalić się swoim luksusowym i minimalistycznym mieszkaniem na Instagramie.
Zdjęcia na profilu celebryty przedstawiają salon, łazienkę, sypialnię i inne detale. Wszystkie pomieszczenia są urządzone bardzo oszczędnie i utrzymane w szarościach – kolor ten dominuje zarówno na betonowych ścianach, jak i na podłodze wykonanej z żywicy. Całości dopełniają kremowo-białe meble oraz ceramiczne dodatki.
Jak przyznaje sam projektant, monochromatyczna aranżacja nie jest dla każdego (jedyne akcenty kolorystyczne to czerń i ciemna kawa), jednak twierdzi, że o takim mieszkaniu zawsze marzył. Woliński zachwyca się imponującą przestrzenią oraz prostotą swojego wnętrza i zapowiada, że "to dopiero początek".
Woliński: "Nie akceptuję głupoty tych, którzy poczuli się urażeni tym jak mieszkam"
Zdania na temat mieszkania gwiazdora są podzielone – w komentarzach widzimy zarówno pochwały dotyczące minimalistycznego wystroju, jak i nieco szydzące z "chłodnego" wnętrza opinie.
- Nie starczyło już nawet na meble z Ikea? -pyta złośliwie jeden z internautów. Celebryta nie pozostał dłużny i odpowiada, że Ikea to dobry, światowy design w rozsądnej cenie. - Nie rozumiem aluzji. Ja preferuje retro design i tyle – kwituje Woliński.
Projektant widocznie zdenerwował się negatywnymi opiniami, ponieważ postanowił dodać do swojego posta emocjonalną notkę, w której podkreśla, że dziękuje za pochwały i krytykę, nie akceptuje jednak "bezdusznej, dogłębnej głupoty tych, którzy poczuli się urażeni tym jak mieszka".
- Sorry nie zobaczycie tu zapełniaczy przestrzeni ani tanich fascynatorów, nie będzie słoneczników ani tulipanów i to z prostego powodu, bo nie pasują moim zdaniem. Nie będzie tez bzdur ani świecidełek. Będzie to co kocham i cenie. Sorry jestem na innym etapie życia, chcecie czy nie (pisownia oryginalna - red.) – informuje gwiazdor.
Źródło: elle.pl/decoration
