Zrobiłem 2 rzeczy. Epipremnum złociste rośnie jak szalone i mieni się barwnymi liśćmi

Epipremnum – charakterystyka rośliny

Epipremnum to roślina pnąca, dorastająca nawet do 5 metrów długości. Najczęściej uprawiana jest doniczkowo, co sprawia, że dorasta jedynie do 2,5 metrów. Czy to źle? Z pewnością nie. Któż chciałby mieć w mieszkaniu pięciometrowe pnącze?

Cechą charakterystyczną tej rośliny, niewątpliwie są jej liścia. Ich barwa rozpościera się od odcieni złota, poprzez srebro, na zieleni kończąc. Dzisiaj jednak zajmiemy się tym, co zrobić, aby epipremnum zawsze wyglądało idealnie, jakby wprost z najlepszych sklepów ogrodniczych.

Nie uwierzycie (sam w to nie dowierzam), ale znalazłem złoty środek na epipremnum. Okazuje się, że kilka trików w uprawie tej rośliny wystarczy, aby epipremnum rosło jak szalone i zachwycało swoim pięknem.

Kluczowe jest odpowiednie nasłonecznienie i nawóz

Zauważyłem, że od ilości światła zależy natężenie koloru w liściach. Światło nie może być jednak zbyt mocne, ponieważ poparzy roślinę. Rozproszone promienie słoneczne są dla niej idealne. Wtedy epipremum błyskawicznie puszcza nowe pędy i nabiera kolorów.

Drugą, kluczową czynnością jest nawożenie. Doskonale sprawdzi się dowolny nawóz do roślin zielonych. Nawozy te zawierają azot, pięciotlenek fosforu, tlenek potasu i magnez. Pierwiastki te są niezbędne do prawidłowego wzrostu roślin. Epipremnum zabarwia się po nich błyskawicznie.

Epipremnum – wynieś uprawę na nowy poziom

Epipremnum to roślina ceniąca sobie komfort, zupełnie jak my ludzie. Idealnie odnajduje się ona w temperaturze pokojowej między 18, a 24 stopni Celsjusza. Oznacza to, że pora roku jej uprawy, będzie miała drugorzędne znaczenie. Taką temperaturę możemy utrzymać we wnętrzach niemalże przez cały rok.

Epipremnum złociste to szczególny gatunek tej rośliny. Nie potrzebuje ona okresu spoczynku, co oznacza, że jest ona niezmienna niemalże przez cały rok. Jedyne, o czym musimy pamiętać, to o przesadzaniu epipremnum i jego podcinaniu, aby kontrolować jego wzrost.

Epipremnum przesadzam co 2-3 lata. Wyobraźcie sobie, że nie zmieniam nawet doniczki, a jedynie ziemię. Epipremnum ma słaby system korzeniowy, a więc nie może narzekać na brak miejsca w doniczce. Prawda, że proste? Drodzy Czytelnicy, a Wy jak dbacie o swoje epipremnum?