Ceny wynajmu mieszkań spadają. To prawdziwy przełom
Już jakiś czas temu ceny mieszkań na wynajem poszybowały w górę. Każdego roku jest coraz drożej. Najgorzej wygląda sytuacja w dużych miastach. Coraz trudniej bowiem wynająć coś, co nie zrujnuje budżetu. Nadchodzą jednak spore zmiany.
To, co dzieje się obecnie na rynku mieszkań w Polsce, przez ekspertów określane jest mianem „trzęsienia ziemi”. Wszystko dlatego, że w lutym ceny czynszu drastycznie spadły, a to oznacza, że rentowność zakupu mieszkania do wynajmu znacznie maleje.
Niewiarygodne, co dzieje się na rynku mieszkań w Polsce
Nie jest tajemnicą, że w ciągu ostatnich miesięcy, a może nawet lat, ceny wynajmu poszły znacznie w górę, a następnie utrzymywały się na stabilnym poziomie. Teraz jednak sytuacja odwróciła się o 180 stopni, a czynsz zaczął gwałtownie spadać. Taką sytuację można zaobserwować już w 14 z 17 większych badanych miast w naszym kraju.
- Dotychczas sytuacja na rynku najmu była dość stabilna. Wręcz można mówić o niewielkiej przewadze wzrostów. W lutym sytuacja wyraźnie się jednak zmieniła. Po raz pierwszy, odkąd publikujemy nasze raporty (od marca 2019 r.), spadki stawek najmu pojawiły się aż w 14 miastach - deklarują autorzy raportu Expandera i Rentier.io
W lutym tego roku ceny wynajmu mieszkań spadły między innymi w takich miastach, jak Częstochowa, Radom oraz Toruń. Jedyne 3 miasta, w których udało się utrzymać na tym samym poziomie, to Sosnowiec, Łódź i Katowice.
Czy opłaca się jeszcze kupować mieszkanie na wynajem?
Najprawdopodobniej przyczyną takiego stanu rzeczy może mieć sytuacja na ryku mieszkaniowym, jaka miała miejsce na przełomie 2020 i 2021 roku. Wówczas wiele osób inwestowało w mieszkania na wynajem, a rocznie na taki cel pieniądze wydało około 80-100 tysięcy osób.
Pomimo faktu, że w większości miast w naszym kraju obserwujemy obecnie spadek zainteresowania wynajmem mieszkań, wielu właścicieli nie zamierza obniżyć czynszu, jaki proponuje swoim lokatorom. Eksperci zaznaczają jednak, że wciąż jest za wcześnie, aby prognozować, jak rozwija się ta sytuacja w przyszłości.
- Lutowe spadki są imponujące, ale jest jeszcze za wcześnie, aby ocenić, czy to początek trendu spadkowego. Przypomnijmy, że z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia we wrześniu i październiku 2023 r. Wtedy przewaga spadków utrzymała się jednak tylko 2 miesiące. Niepewności dodaje fakt, że lutowym spadkom nie towarzyszył wzrost liczby nowych ofert wynajmu - podkreślają specjaliści.
Coraz mniej opłaca się kupować mieszkanie na wynajem
Pomimo faktu, ze eksperci nie chcą jeszcze przewidywać kilku najbliższych miesięcy 2024 roku i tego, jak w tym okresie będzie prezentować się sytuacja na rynku mieszkaniowym w naszym kraju, już teraz wiele osób zastanawia się, czy kupno mieszkania na wynajem jest opłacalną inwestycją. Jedno jest pewne — zakończył się okres wielkiego boomu, kiedy ten rodzaj inwestycji był prawdziwą żyłą złota.
Wiąże się to między innymi z częściowym odpływem uchodźców z Ukrainy oraz ogromną skalą zakupów inwestycyjnych, jaką obserwowaliśmy jeszcze trzy lata temu. Specjaliści podkreślają jednak, że spadki stawek wynajmu w połączeniu ze wzrostem cen mieszkań wróżą raczej spadek rentowności nowych inwestycji w tym zakresie.
Zobacz także:
- Bon energetyczny już od lipca. Prąd może nie wyjdzie tak drogo
- Za ich uprawę grozi nawet 1 mln zł kary. Uważaj co sadzisz
- Wrzuć do każdego posiłku. Kleszcze będą trzymać się od ciebie z daleka
