Przez 40 lat mieszkali w leśnej chacie z dala od cywilizacji
Wszystko zaczęło się w latach 30. W okolicy rzeki Abakan, we wsi Tiszy mieszkała rodzina - Karp i Akulina Łykow wraz z trójką swoich dzieci. Gdy w ich miejscu zamieszkania rozpoczęła się kolektywizacja, małżeństwo zrozumiało, że muszą uciekać ze swojego dotychczasowego domu.
Łykowie. Rodzina, która zamieszkała w środku tajgi
Zabrali ze sobą głównie symbole religijne - modlitewniki, ikony i wodę święconą (Karp był staroobrzędowcem, ważnym członkiem prawosławnej sekty fundamentalistów). Znalazło się także miejsce na nasiona niektórych roślin i czajnik .
Rodzina wycofywała się w dziką tajgę coraz dalej i dalej, aż w końcu znaleźli odpowiedni punkt, w którym zdecydowali się na wybudowanie chaty pośród drzew . Założyli również ogródek warzywny , który stał się podstawą ich przeżycia. Zaczęli uprawiać żyto, rzepę, groch, konopie i cebulę .
Ich głównym pożywieniem były ziemniaki , które trzymali w piwnicy. Tam jednak szybko przechodziły pleśnią, dlatego Łykowie opracowali metodę ich suszenia. Kroili kartofle w plasterki, a następnie rozkładali na dachu w gorące dni. W całej chacie znajdowały się skrzynki z brzozowej kory, w której trzymali suszone pożywienie .
Łykowie. Jak udało im się przeżyć?
W międzyczasie urodziło się im jeszcze dwoje dzieci, które znały tylko pustelnicze życie. Matka uczyła je czytać i pisać - w tym celu używała kory drzew, a jako atramentu - soku z wiciokrzewu.
Życie w tajdze było niezwykle trudne. Pożywienia było niewiele. Łykowie, oprócz warzyw ze swojego ogródka, zbierali też leśne dary, takie jak grzyby, pokrzywa, sok z brzozy czy orzeszki piniowe . Ponieważ chata znajdowała się w okolicy rzeki, podczas cieplejszych okresów rodzina łowiła ryby, a czasami nawet udało im się upolować jelenia. Ubierali się w samodzielnie wytworzoną odzież z konopi .
Podobno w kwestii żywienia najtrudniejszy był brak soli. - Życie bez soli to istna męczarnia - powiedział kiedyś naukowcom Karp Łykow.
Naukowcy znaleźli ich przypadkiem. Nie mogli uwierzyć własnym oczom
W 1978 roku grupa naukowców, którzy poszukiwali złóż rudy żelaza w okolicach rzeki Abakan, dostrzegli z helikoptera chatę i ogród warzywny. Znajdowały się pośród drzew na zboczu góry. Postanowili sprawdzić, kto mieszka w tajemniczym domu oddalonym od innych ludzkich siedzib o ponad 150 kilometrów . Gdy się zbliżyli, na spotkanie wyszedł im Karp Łykow i zaprosił ich do środka.
Rodzina była przyjaźnie nastawiona do naukowców, jednak nie przyjęli od nich żadnej żywności, ani nie chcieli wrócić z nimi do cywilizacji . Pozostali w tajdze, gdzie niestety w następnych latach umierali wskutek chorób. Obecnie żyje już tylko jedna z córek Łykowów, Agafia. Co ciekawe, kobieta dalej mieszka w starej chacie - nie chciała przenieść się do miasta, gdyż życie w lesie to jedyne, jakie zna .
Źródło: onet.pl
Zdjęcie tytułowe i zdjęcia w artykule pochodzą z kanału na youtube RT Documentary, gdzie możecie zobaczyć więcej zdjęć Łykowów.
Artykuły polecane przez redakcję Domek i Ogródek:
