Największa gafa na parapetówce. Tych roślin nie dajemy w prezencie
Rośliny doniczkowe, które zdobią nasze pomieszczenia, mają duży wpływ nie tylko na wystrój wnętrza, ale też na samopoczucie domowników. Cenimy niektóre gatunki za korzystny wpływ na nasze emocje, za oczyszczanie powietrza, czy za to, że „przynoszą szczęście”.
Niestety nie wszystkim roślinom można przypisać tak korzystne i pozytywne działanie. Lepiej poznać te z „czarnej listy”, które przynoszą pecha lub źle na nas działają. Szczególnie jeśli planujemy komuś sprezentować doniczkowego kwiatka np. do nowego mieszkania.
Czy kwiatek w doniczce to dobry pomysł na prezent?
Kiedy zostajemy zaproszeni na „parapetówkę”, myślimy o prezencie dla właściciela nowego mieszkania. To często jest coś, co może się przydać w nowym domu, np. naczynia, drobne sprzęty czy dekoracje. Staramy się poznać styl, w jakim urządził swoje lokum, by trafić z prezentem.
Stosunkowo bezpiecznym pomysłem jest kwiatek doniczkowy. Większość osób lubi w swoim domu rośliny, a wybrany przez nas gatunek raczej nie będzie „kłócić się” ze stylem mieszkania, jak to może być w przypadku jakiejś ozdoby.
Tu pojawia się pułapka. Okazuje się, że zjawiając się z kwiatkiem na parapetówce, możemy popełnić wielką gafę, przynieść do domu negatywną energię lub ściągnąć na nowych właścicieli pecha.
Rośliny uważane za „pechowe"
„Czarną listę" otwiera kaktus. Choć podarowanie sukulenta, czyli rośliny, której można dość długo nie podlewać, może wydawać się dobrym pomysłem, nie jest nim. Według starych przesądów kaktusy ze względu na ich nieprzyjazną budowę mogą sprowadzać na domowników choroby, nieszczęście i pecha. Z tego powodu jest to wyjątkowo zły pomysł na prezent do nowego mieszkania.
Kolczasty kaktus może faktycznie odstraszyć tego, kto szuka prezentu, ale hoja, która czaruje wyglądem i zapachem, na pewno go skusi. Hoja ma egzotyczne pochodzenie, piękne biało-różowe kwiaty zebrane w ozdobne kule i wydziela oszałamiający zapach.
Nie jest to jednak dobry pomysł na prezent, bo według przesądów przynosi do domu biedę. Im bujniej rośnie hoja, tym biedniejsi są mieszkańcy.
Te popularne rośliny też są „pechowe"
Popularna monstera, która zdobi wiele mieszkań, również cieszy się złą opinią. Według starych wierzeń monstera wytwarza negatywną energię i źle wpływa na samopoczucie domowników.
Nie lepiej jest z wrzosami. Choć kuszą wieloma odcieniami różu i fioletu i są prawdziwą ozdobą mieszkania, niestety także emitują negatywną energię.
Specjaliści od zachowywania harmonii we wnętrzach i od feng shui uważają, że wrzosy zaburzają porządek. To szczególnie zły pomysł na prezent dla osoby urządzającej mieszkanie, która właśnie planuje przestrzeń.
Zobacz także:
- Czy wrzosy w domu wywołują choroby? Niektórzy się tego obawiają
- Wygląda niepozornie, a jest śmiertelnie niebezpieczna. Lepiej nie mieć jej w domu
- Kiedy nawozić kwiaty doniczkowe? W ten sposób rośliny sygnalizują, że brak im składników odżywczych
