O której wybrać się na cmentarz? W tych godzinach będzie najmniej tłoczno
Dzień Wszystkich Świętych to wyjątkowo, zabiegany czas. To właśnie wtedy staramy się odwiedzić groby naszych bliskich, zapominając o tym, że czas nie jest z gumy. Zadajemy sobie pytania: „Kiedy wyjechać na cmentarz?”, „O której wrócić?”, „Kiedy będzie najmniejszy tłok?”, a i tak zawsze trafiamy na największe tłumy.
Czy jednak zawsze musimy powielać niepoprawne schematy? Okazuje się, że nie. Wystarczy dobrze zaplanować sobie Dzień Wszystkich Świętych, aby w spokoju oddać się zadumie nad grobami naszych bliskich i zdążyć każdemu z nich zaświecić płomień pamięci.
Szczególny dzień w roku
Jak co roku miliony Polaków 1 listopada wybiera się na cmentarze w całej Polsce. W ten szczególny dzień przemierzamy dziesiątki, a nawet setki kilometrów, aby zapalić znicz naszym bliskim i uczcić ich pamięć.
To także czas największych w roku korków na drogach, tłoku na cmentarzach i pogoni za nieubłaganie upływającym czasem. Dzień Wszystkich Świętych z pewnością nie należy do łatwych, szczególnie gdy musicie odwiedzić kilka cmentarzy.
Dlatego też przygotowaliśmy dla was poradę, co zrobić, aby nie użerać się z tłumami na cmentarzu i w spokoju oddać się refleksji nad grobami naszych bliskich zmarłych. Zobaczcie, o której najlepiej wybrać się na cmentarz, aby uniknąć tłoku.
W jakich godzinach odwiedzić cmentarze?
Jeśli macie naprawdę dużą rodzinę i macie świadomość tego, w jak wiele miejsc musicie zajrzeć, gorąco polecamy rozłożenie sobie wyjazdu na kilka dni. W Dzień Wszystkich Świętych odwiedźcie tylko najbliższe cmentarze. Jeśli macie możliwość, idźcie na cmentarze pieszo, albo jedźcie komunikacją miejską. Dzięki temu znacznie mniej odczujecie kongestię.
Polecamy wybrać się na cmentarze w godzinach porannych albo późnym wieczorem. Najwięcej osób zawsze przybywa na cmentarze na msze święte, które odbywają się w zależności od regionu kraju od 10 nawet do 16. Miejcie to na uwadze, planując odwiedzenie nekropolii.
Jeśli jednak w święto zmarłych wybieracie się w dłuższą trasę, zalecamy wyjechać z domu możliwie wcześnie i wrócić późnym wieczorem, bądź najlepiej następnego dnia rano. Dokładnie przeanalizujcie, kiedy tworzą się największe korki i nie podejmujcie zbędnego ryzyka.
Jak zaplanować Dzień Wszystkich Świętych?
Drodzy Czytelnicy, Dzień Wszystkich Świętych to szczególny czas. To okres zadumy, refleksji oraz moment na zastanowienie się nad własnym życiem, które jak dobrze wiemy, szybko przemija, o czym co roku przypomina nam powiększająca się ilość zniczy w siatkach.
Czy naprawdę warto tak pędzić? Co roku słyszy się o druzgocących wiadomościach o kierowcach, czy całych rodzinach, które w pogoni za tradycją zapomniały o zdrowym rozsądku. Czy dla zapalenia znicza bliskim zmarłym warto ryzykować własnym życiem?
Niech 1 listopada przyświeca nam maksyma: „Spiesz się powoli”. W święcie zmarłych liczy się przede wszystkim pamięć o bliskich. Na cmentarz jeszcze nikt nigdy się nie spóźnił. Lepiej dojechać do celu 15 minut później, niż pozwolić na to, by w przyszłym roku to nam zapalano płomień pamięci.
Zobacz także:
- O tej godzinie nie wolno chodzić na cmentarz nawet we Wszystkich Świętych. To niebezpieczne
- Obchodzić czy nie obchodzić Halloween? Zakonnik tłumaczy tradycje
- We Wszystkich Świętych Polacy masowo popełniają grzech ciężki. Kościół mówi jasno