Pierwszy raz w historii programu "Nasz nowy dom". Nikt się nie spodziewał
Widzowie programu “Nasz Nowy Dom” są przyzwyczajeni do wzruszeń i nagłych zwrotów akcji. Ale takiego obrotu spraw, jak w najnowszym odcinku nikt nie mógł się spodziewać.
Ekipa z Polsatu dziarsko zabrała się do pracy, by pomóc pani Agacie i jej dzieciom, niestety prace zostały nagle przerwane. Co takiego wydarzyło się na planie nowego odcinka programu?
Echa przeszłości
Pani Agata, którą poznajemy w najnowszym odcinku “Nasz Nowy Dom” była kiedyś lubianą nauczycielką, pełną energii i zapału do pracy. Wszystko zmienił tragiczny wypadek, na skutek którego uczestniczka programu do dzisiaj ma trudności z poruszaniem się.
Na ten fatalny incydent nałożyły się problemy rodzinne związane ze śmiercią ojca córki pani Matyldy oraz z burzliwym związkiem z nowym partnerem. Wszystko to doprowadziło panią Matyldę na skraj rozpaczy. Kobieta od lat choruje na depresję i zaburzenia z nią związane.
Rozbita rodzina
Pani Agata jest mamą dwójki dzieci. W obliczu licznych trudności, z jakimi musiała się mierzyć, nie była w stanie zapewnić starszemu dziecku fachowej pomocy. Córka pani Agaty, Matylda, trafiła do ośrodka wychowawczego, gdzie mogła liczyć na profesjonalne wsparcie.
Teraz jednak rodzina chce być znowu razem i na nowo budować swoją relację.
Tęsknię za domem - zwierzyła się w programie Matylda.
Aby tak się stało, konieczny jest remont mieszkania, który przystosuje lokum do potrzeb osoby z niepełnosprawnością oraz pomoże odmienić wnętrza, które na każdym kroku przypominają domownikom o traumach z przeszłości.
Czegoś takiego widzowie jeszcze nie widzieli
Ekipa z Polsatu dziarsko wzięła się do pracy, chcąc pomóc stanąć rodzinie pani Matyldy na nogi. Zaskoczoną uczestniczkę odwiedził nawet znany aktor, Marcin Bosak, który postanowił wesprzeć kobietę w jej walce z depresją, z którą sam również się zmagał.
Kiedy jednak remont trwał w najlepsze, ekipa "Nasz nowy dom" dostała nieoczekiwaną wiadomość. Pierwsze raz w historii programu konieczne było przerwanie prac.
Co z remontem?
To będzie odcinek inny niż wszystkie - stwierdziła zszokowana Elżbieta Romanowska na planie nowego odcinka “Nasz Nowy Dom”.
Prowadzącą czekała trudna rozmowa z panią Matyldą. Sytuacja jeszcze bardziej się skomplikowała.
Tata synka nie wyraził zgody na udział syna w programie - powiedziała przez łzy uczestniczka.
Jak potoczą się dalsze losy rodziny pani Matyldy i czy remont zostanie ukończony? Przekonamy się już dzisiaj, 22 maja, o godzinie 20:05 w Polsacie.
Zdjęcie wyróżniające pochodzi z profilu Nasz Nowy Dom na Instagramie.
Zobacz także: