Robert Makłowicz podbija rynek nieruchomości. Wraz z synami robi coś niewiarygodnego
Robert Makłowicz, słynny podróżnik kulinarny, gwiazdor, a także memów zdradził światu kolejną tajemnicę — wraz ze swoimi synami wchodzi w spółkę. Zamierzają podbijać rynek spożywczy. Co ciekawe, w tym przedsięwzięciu ma im pomóc rodzinna firma Pamapol, z jaką udało im się podpisać umowę na trzydzieści lat.
Małkowiczowie podbijają rynek spożywczy
Co dokładnie, Makłowiczowie zamierzają wypuszczać na rynek, póki co pozostaje tajemnicą:
”Budujemy ofertę produktów, z których sami korzystamy. Na których zarówno tata, jak i ja oraz brat gotujemy w domu”. - mówi Mikołaj Makłowicz.- ” Choć od wielu już lat rozprawiam o światowych kulinariach i godnych uwagi produktach, tym razem wyjść będę mógł poza karty książek, ekran komputera czy też telewizora, a rzeczy, które cenię i sam wybiorę, trafią dokładnie tam, gdzie ich miejsce: na talerz”.
Wskazówek można szukać w szczegółach wniosku złożonego do UOKiK w roku 2022.
Co można było w nim znaleźć? Informacje o tym, że nowo powstająca firma ma m.in
prowadzić import oraz dystrybucje konserw mięsnych, gotowych dań, zup, ale bez tych instant, żywność do smarowania jak np. pasty warzywne, hummus czy smalce i pasztety oraz sosy, kanapki, konserwy
warzywne
, oliwy i makarony.
A tak, jeden z synów Roberta wypowiadał się o współpracy z Pamapolem dla portalu Business Insider :
“Szukaliśmy partnera od dłuższego czasu, ale nie chcieliśmy współpracować z dużymi korporacjami. Zależało nam na firmie rodzinnej, choćby z tego względu, że w takich organizacjach proces decyzyjny jest dużo szybszy. To my trafiliśmy do Pamapolu, dzięki wspaniałym prawnikom i doradcom, z którymi pracujemy. Od pierwszego spotkania wiedzieliśmy, że to jest to.”
Nie zatrzymują się tylko na jednej dziedzinie
Makłowiczowie próbują podbić inny rynek — ten związany z nieruchomością . Rozpoczęli oni budowę domów na sprzedaż. Miejscem ich pracy, a dokładniej w dużej mierze Ferdynanda jest Chorwacja:
“To nowy projekt, budujemy lokale na sprzedaż. Ferdynand jeździ do Chorwacji, dogląda budowy, pilnuje papierów, umów .” - tak mówił, podczas wywiadu dla Business Insider Michał Makłowicz.
Na ten moment, nie jest wiadome, w jakiej dokładnie lokalizacji można znaleźć wspomniane przez Michała domy
. Co za tym idzie, nie ma też informacji, kiedy trafią na rynek sprzedażowy.
Dlaczego Chorwacja? Możliwe, że powodem jest miłość ich ojca do tego miejsca. Kilka lat temu, Robert Makłowicz wykupił, w malowniczej Dalmacji dom. A jego właściciel, wypowiada się o nim tak:
“Stuletnia budowla z kamienia w maleńkiej wiosce, można tu mieszkać tygodniami i widywać w tym czasie zaledwie garstkę sąsiadów. Po prostu koniec świata.”
Król memów
Tego typu sławę przyniósł Robertowi prowadzony przez niego kanał na YouTube. To właśnie tam promuje swoje filmy o tematyce kulinarnej oraz historycznej. Młodzi ludzie bardzo szybko zainteresowali się Makłowiczem, przy okazji tworząc różnego rodzaju przezabawne memy, które jeszcze bardziej spopularyzowały Roberta.