Samozbiory truskawek w 2023 pobiły rekord. Na polu zebrały się tłumy
Sezon na truskawki możemy uznać za otwarty. Pojawia się coraz więcej straganów, na których możemy kupić te owoce w naprawdę korzystnych cenach. Jednak poza tym coraz większym zainteresowaniem cieszą się samozbiory truskawek. Pojawiają się na nich całe rodziny.
Czym właściwie są samozbiory truskawek?
Truskawki bez trudu dostaniemy już na wielu straganach. W niektórych miejscach ceny truskawek spadły nawet do 12 zł kilogram. Standardowo zapłacimy jednak od 14 zł do 16 zł za kilo świeżych polskich truskawek. W tym roku zapowiadają się naprawdę obfite zbiory.
Od jakiegoś czasu rolnicy uprawiający truskawki mają problem ze znalezieniem pracowników sezonowych, którzy mogliby pozbierać owoce. W celu ograniczenia strat wynikających z braku rąk do pracy hodowcy truskawek coraz chętniej organizują tak zwane samozbiory truskawek.
W czasie samozbiorów możemy wybrać się w dane miejsce na plantacje truskawek i samodzielnie pozbierać owoce do koszyka. Podczas zbiorów możemy jeść owoce do woli, a jeśli zechcemy, możemy kupić własnoręcznie nabierany koszyk w bardzo atrakcyjnej cenie. We wsi Księży Las podczas samozbiorów za kilogram trzeba było zapłacić jedynie 9 zł.
Samozbiory truskawek to ciekawa atrakcja dla całej rodziny. Na Śląsku zebrały się tłumy
Samozbiory cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a mógł się o tym przekonać jeden z hodowców we wsi Księży Las w województwie śląskim. W niedzielę podczas zorganizowanych zbiorów do godziny 17:00 zostały zebrane praktycznie wszystkie owoce. Na samozbiorach pojawiły się całe rodziny.
- Bardzo fajna nauka dla dzieci. Aby produkt był na półce, trzeba go zebrać i jak się okazuje, nie jest to łatwa praca (nie mówię tutaj o zbieraniu mechanicznym). Syn zadowolony i świadomy, w jaki sposób truskawka jest zbierana, aby była dostępna w marketach. Frajda, nauka i super spędzony czas - komentarz jednej z mam cytuje gazeta.pl.
Samozbiory truskawek pozwalają ograniczyć straty
Samozbiory to naprawdę ciekawa inicjatywa, dzięki której hodowcy truskawek mogą ograniczyć straty, natomiast miłośnicy owoców cieszą się ukochanymi truskawkami w atrakcyjnej cenie . Pan Manfred z plantacji ze wsi Księży Las zapowiada, że to nie jedyna taka akcja.
Pan Manfred zapowiedział kolejne samozbiory już na ten czwartek. W czasie pierwszego wydarzenia na polu zebrano praktycznie wszystkie owoce i dzięki temu przez kilka dni nie trzeba było wychodzić w pole.