Śliwki za grosze we wrześniu. Za takie pieniądze nie opłaca się ich uprawiać
Nadszedł długo wyczekiwany okres w roku. Na targach i stoiskach sklepowych pojawiają się śliwki. Wrzesień to miesiąc śliwek. Ich ceny zwłaszcza w drugiej połowie tego miesiąca mogą zaskoczyć niejednego konsumenta.
Jeśli jesteście ciekawi, ile kosztują śliwki w tym roku, koniecznie zapoznajcie się z naszym artykułem. Zdradzimy Wam tylko, że przy takich cenach aż odechciewa się własnych upraw. Czy naprawdę jest tak tanio? Zobaczcie sami.
Ile kosztują śliwki w 2023 roku?
Chociaż wiele pisano i mówiono na temat drożejących owoców i warzyw, śliwki zdają się przełamywać złą passę cen owoców. Ceny śliwek we wrześniu zbijają z tropu niejednego konsumenta.
Wiele osób zastanawia się, jak przy tak niskich kwotach w ogóle opłaca się je produkować. O przydomowych uprawach śliwek nawet nie wspomnimy. Tymczasem śliwki to niezwykle zdrowe owoce, które warto włączyć do swojego jadłospisu.
Zawierają one substancje aktywne, pomoce w profilaktyce cukrzycy i chorób układu krążenia. Ponadto ich spożywanie wspomaga walkę z zaparciami i niestrawnością. Śliwki to także źródło dobrze przyswajalnego błonnika.
Ile kosztują śliwki we wrześniu w sklepach?
Chociaż pierwsze zbiory śliwek przypadają na lipiec, to we wrześniu możemy obserwować ich wysyp na rynku. Obfite zbiory przeradzają się w wysoką podaż, a to pozwala na obniżenie cen owoców. Przejdźmy jednak do tego, ile kosztują śliwki w sklepach.
Ceny śliwek w sklepach szokują. Możemy je zakupić już od 5 zł/kg w Kielcach i od 6 zł/kg w Warszawie. W Stalowej Woli zanotowano rekordową cenę śliwek na poziomie 10 zł/kg, co jest prawdziwą anomalią.
Jeśli kupujecie śliwki w marketach, obserwujcie promocje. Wówczas ceny śliwek spadają nawet o 50%. W jednym z dyskontów można było je zakupić nawet za cenę 2,99 zł/kg.
Ile kosztują śliwki na targowiskach?
Nieprzerwanie prym w cenach owoców wiodą targowiska. Ile kosztują śliwki na targowiskach? Nawet o kilka złotych mniej niż w sklepie. Na rynkach hurtowych np. w Broniszach można było kupić kilogram śliwek węgierek od 4 zł/kg.
Szokują także ceny importowanych śliwek. Przykładowo śliwki z Mołdawii kosztują jednie 3 zł/kg, podczas gdy krajowe 1-2 zł/kg więcej. Istnym szaleństwem są jednak ceny śliwek u producentów. Wyobraźcie sobie, że w województwie świętokrzyskim za kilogram śliwek prosto z drzewa zapłacimy jedynie 1,5 zł.
Za 4 zł/kg w Kujawsko-Pomorskim kupimy ją nieco bardziej niszową śliwkę z odmiany Amers, która jest duża i bardzo smaczna. Pytanie, czy przy takich cenach w ogóle opłaca się uprawiać własne śliwki. Szczerze powiedziawszy, poddajemy to pod coraz większą wątpliwość.