Tak oświetlam swoją sypialnię. Mam klimat jak z filmu
Sypialnia to miejsce, w którym każdy z nas chciałby czuć się wygodnie, bezpiecznie i komfortowo. To właśnie tu uciekamy po męczącym dniu, zarówno na nocny odpoczynek, jak i popołudniową drzemkę.
Jednakże zaprojektowanie sypialni, która pozwoli nam dobrze wypocząć, nie jest takie proste. Kluczową rolę odgrywa tutaj oświetlenie, które powinno tworzyć przytulny klimat, zamiast dodatkowo nas pobudzać. Zobaczcie, co zrobić, aby właśnie tak było.
Jakie oświetlenie do sypialni wybrać?
Oświetlenie do sypialni to kwestia mocno dyskusyjna, zależna od preferencji właściciela mieszkania. Niemniej jednak powinniśmy wyszczególnić w nim trzy główne rodzaje:
- Oświetlenie główne – stanowić będą lampy rozjaśniające cała przestrzeń naszego mieszkania. Warto zamontować tutaj lampy sufitowe albo reflektory.
- Oświetlenie nocne – będzie o wiele bardziej subtelne. Posłużyć mogą za nie lampki nocne, czy kinkiety. Ma ono na celu rozjaśnić nam przestrzeń wieczorem, nie powodując nadmiernego pobudzania naszego organizmu.
- Oświetlenie dekoracyjne – ma wyłącznie charakter ozdobny. Jego rolą jest podkreślenie detali wnętrza i nadaniu mu niepowtarzalnego klimatu.
Istotne są również takie parametry jak barwa światła, styl oświetlenia, czy pewne detale, które dodatkowo ułatwią nam korzystanie z sypialni.
Jaką barwę światła do sypialni wybrać?
W sypialni najlepiej sprawdzi się ciepłe światło o temperaturze barwowej 2700-3000K. Sprzyja ono relaksowi i wyciszeniu przed snem.
Oczywiście przy toaletce, czy jako jedna z lamp oświetlenia głównego (koniecznie wyłączana osobnym wyłącznikiem), można zamontować nieco jaśniejszą barwę (nawet o temperaturze 4000K), aczkolwiek powinna ona być zbliżona do barwy neutralnej, nie wyższej.
Pamiętaj o tym aranżując sypialnie
Pozostało jeszcze przekazać wam kilka trików w kwestii oświetlenia. Wszelkie zastosowane lampy powinny pasować do stylu pomieszczenia. W zależności od waszych preferencji mogą one mieć bardziej ozdobny albo surowy charakter.
Jeśli macie możliwość, oddzielcie poszczególne rodzaje światła na wyłącznikach. Niech wyłącznik A zapala tylko światła główne, wyłącznik B nocne i tak dalej. Sprawi to, że nie będziecie mieli nagle w sypialni niespodziewanej „choinki”, ponieważ zapomnieliście wyłączyć ręcznie niektórych lamp.
Architekci wnętrz zalecają także, aby oświetlenie miało funkcję regulacji natężenia. Pozwala to na nie tylko na regulowanie jasności światła bez wstawania z łóżka, ale także sprawia, że sypialnia nabiera niepowtarzalnego klimatu.
ZOBACZ TAKŻE:
- Po co kupować nowe nożyczki, skoro z łatwością naprawisz stare. Będą ostre jak brzytwa
- Zakręcili grzejniki na zimę, mają prawie tysiąc zł dopłat. Mieszkańcy są w szoku
- Zwrot pieniędzy za ogrzewanie. Takie są warunki