Wyszukaj w serwisie
aktualności salon kuchnia łazienka oświetlenie wnętrza ogród i taras porady domowe quizy
DomekIOgrodek.pl > Aktualności > Tak sprzedawcy oszukują na polskich truskawkach. Nie daj się nabrać
Kamil Świętek
Kamil Świętek 15.05.2024 12:15

Tak sprzedawcy oszukują na polskich truskawkach. Nie daj się nabrać

Truskawki
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

W sklepach i na targowiskach zaroiło się od truskawek. Nic w tym dziwnego. Skoro sezon na te owoce powoli się rozpoczyna, a chętnych na ten przysmak nie brakuje niezależnie od ich cen, to czysty zysk dla handlarzy.

Niestety, część z nich zdecydowanie nie należy do uczciwych. Sprzedawcy nagminnie oszukują klientów na polskich truskawkach. Niestety, wielu klientów daje się na to nabrać. Jak nie dać się wykiwać?

Jak rozpoznać polskie truskawki?

Chociaż polskie truskawki faktycznie są dostępne już od kilku tygodni, część nieuczciwych sprzedawców wyniuchało interes w oszustwie na tych owocach.

O tematyce tej poinformował Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych z Opola. Organ podczas wnikliwych kontroli zauważył, szereg oszustw na polskich truskawkach.

IJHARS wyróżnił trzy główne metody działania nieuczciwych sprzedawców. Koniecznie zapoznajcie się z nimi, a nikt nie oszuka was na „polskich” truskawkach.

Truskawki 2.jpg
Fot. Canva/Pexels, pixabay

Jak oszukują nas handlarze?

Kontrola IJHARS wykazała, że handlarze okłamują klientów głównie na tle kraju pochodzenia truskawek. Często ten nie jest w ogóle podany, a jeśli już jest, jest on słabo czytelny.

Prawdziwa plaga spotka nas jednak na straganach. Jakie truskawki chcecie tam kupić? Świeżutkie polskie truskawki, zerwane „dzisiaj rano” z krzaczka, czy może importowane z Hiszpanii? Możemy iść o zakład, że nawet truskawki z koła podbiegunowego również „wprawny handlarz” byłby w stanie wygrzebać z odmętów swojego przenośnego kontenera.

Jak odróżnić polskie truskawki od importowanych?

Odróżnienie polskich truskawek od importowanych wcale nie jest tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Początkowo wystarczyło spojrzeć po prostu na kraj pochodzenia i wykazać się pewną wiedzą na temat rodzimych upraw. Zwyczajnie na początku marca polskie truskawki nie były jeszcze dostępne. Jeśli ktoś wam je oferował – kłamał.

Obecnie musimy zdać się na nas wzrok. Polskie truskawki są zdecydowanie jaśniejsze od importowanych, a ich szypułki są małe i przylegają do owoców. Ponadto polskie truskawki mają kształt zbliżony do owalu.

Z kolei truskawki importowane z Grecji są ciemne, wpadające w bordo, z dużymi, bujnymi szypułami, które nieco gorzej trzymają się owoców. Proste, prawda?

Truskawki 3.jpg
Fot. Canva/Engin Akyurt, Pexels

ZOBACZ TAKŻE: