Wynajął mieszkanie na urlop. W pokoju ukryta była kamera
Gdy postanawiamy wyruszyć na wakacje, nieodłącznym wyzwaniem związanym z podróżami jest znalezienie dogodnego miejsca, w którym można zamieszkać. Zawsze należy zwracać szczególną uwagę na opinie, czy też lokalizację danych czterech kątów. W przypadku osoby, której poświęcony jest ten artykuł, niestety wybrane mieszkanie okazało się bardzo pechowe i wzbudzające niepokój.
Wynajmowanie prywatnego mieszkanie jest tanie i zdecydowanie bardziej przyjemne niż noc w hotelu, który jest mniej kameralny. Podróżujący zwracają uwagę na przytulne wnętrza i dobre wyposażenie, a co jeśli jest aż za dobre?
Ukryta kamera w wynajętym mieszkaniu
Niestety w mieszkaniach może znajdować się wyposażenie, które niekoniecznie chcielibyśmy zastać. Tak stało się właśnie w przypadku jednego z użytkowników popularnego portalu społecznościowego, który to zdecydował się nagłośnić przykrość, która go spotkała.
Mężczyzna po wejściu do lokum wypakował walizki, a następnie jego oczy skierowane w stronę ściany zauważyły dziwny czujnik ruchu.
Wyglądał bardzo podejrzanie, więc gość postanowił podejść bliżej i się mu przyjrzeć, następnie ściągnąć sprzęt ze ściany. Szybko doszedł do wniosku, że była to kamera, która podglądała gości zamieszkujących apartament!
Zdruzgotany całą sytuacją udostępnił post, który został udostępniony ponad 24 tysiące razy i skomentowało go kilkaset osób. Podobne historie zdarzały się już wcześniej, więc zalecana jest szczególna uważność. Jeśli wyjeżdżasz na wakacje lub wyjazd służbowy możesz wykorzystać jeden ciekawy sposób, dzięki któremu dowiesz się, czy gospodarz nie ukrywa przed tobą niepokojącego szczegółu, którym jest kamera. Wystarczy poświecić latarką w każdy zakamarek, jeśli w okolicy znajduje się kamera, odbije światło od swojej soczewki, a ty będziesz od razu o niej wiedzieć.
Źródło: popularne.pl
Artykuły polecane przez redakcję Domku i Ogródka
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat pielęgnacji ogrodu czy domowych trików, koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@domekiogrodek.pl
