Zakładają wstążki na drzewa i krzewy. Efekt nie mieści się w głowie
Ostatnio bardzo popularnym stało się zakładanie wstążek o żółtym kolorze na drzewa i krzewy w ogrodach oraz sadach. Powodem takiego działania jest chęć walki z bardzo irytującymi szkodnikami. Niżej zdradzamy, czy to faktycznie działa.
Najczęściej pojawiające się szkodniki w ogrodzie
Każdy posiadacz pięknego ogrodu zdaje sobie sprawę, że walka ze szkodnikami jest żmudna i trudna. Wiele sposobów działa tylko doraźnie, przez co mimo dużego wysiłku, w następnym sezonie trzeba je powtarzać.
Ogrodnicy idą w szranki z najróżniejszymi owadami i zwierzętami, które próbują zniszczyć ich ukochane rośliny. Najczęściej są to ślimaki, które podgryzają łodygi i liście, pędraki żywiące się korzeniami, a także krety i nornice, które uwielbiają przekopywać ziemię, niszcząc systemy korzeniowe.
Jednym z najgorszych szkodników są jednak mszyce, które podgryzając roślinę, wypijają z niej cenne soki. Na szczęście istnieje prosty sposób, aby sobie z nimi poradzić. Wystarczy zawiązać żółtą wstążkę, a po mszycach nie będzie śladu. Z taktyki korzystają doświadczeni ogrodnicy i sadownicy, co pokazuje, że jest bardzo skuteczna.
Żółte wstążeczki
Wielu ogrodników poleca zawieszenie na łodygach krzewów i drzew żółtych wstążeczek. Najlepiej ustawić je na roślinach, które najczęściej dotykane są atakiem ze strony mszyc. Dzięki temu zwabimy do naszego ogrodu biedronki , które są naturalnym wrogiem tych nieproszonych gości.
Larwy biedronki są w stanie zejść kilkaset tych owadów w ciągu 3 - 4 tygodni, a dorosłe osobniki nawet po kilkadziesiąt dziennie. Warto wspomnieć, że biedronki to także naturalni wrogowie dla larw chrząszczy, mrówek oraz młodych gąsienic.
Lawenda na mszyce
Warto w ogrodzie zasadzić lawendę . To naturalny odstraszacz tych owadów i działa podobnie jak czosnek i cebula oraz mięta. Dlatego, ogrodnicy polecają uprawę współrzędną warzyw z roślinami odstraszającymi mszyce. W tej metodzie chodzi o to, aby sadzić je na tych samych grządkach co nasze warzywa.