Zapłaciła za działkę ROD małą fortunę. 23-latka zdradziła kwotę

ROD nie tylko dla osób starszych

Jeszcze kilka lat temu rodzinne ogródki działkowe kojarzyły się przede wszystkim z osobami starszymi, które decydują się na ROD, żeby cieszyć się zielenią na emeryturze. Jednak coraz częściej rodzinne ogródki działkowe kupują ludzie młodzi lub rodziny z dziećmi.

W miastach pełnych betony brakuje nam zielonej przestrzeni i kontaktu z naturą. Pani Tosia Kwiatkowska w rozmowie z noizz.pl przyznała, że zanim zdecydowała się na działkę, dekorowała mieszkanie roślinami doniczkowymi.

Największą grupą osób, które mają swoje działki ROD, są nadal renciści i emeryci. Stanowią około 47 procent. Jednak statystyki zaczynają powoli się zmieniać. Pani Tosia zdecydowała się odkupić swoją działkę od emerytki, która postanowiła przeprowadzić się za granicę.

Ile dzisiaj kosztuje ROD?

ROD daje możliwość posiadania własnej zielonej przestrzeni. W Polsce działa około 5 tys. rodzinnych ogrodów działkowych , jednak o własną działkę nie jest wcale łatwo. Często brakuje zielonych ogródków na sprzedaż. Pani Tosia odkupiła swoją działkę od emerytki, która postanowiła wyjechać z Polski. Za działkę zapłaciła naprawdę sporo.

- Za działkę zapłaciłam ponad 35 tys. zł. To dość sporo, ale ceny ostatnio bardzo wzrosły. Warto jednak zaznaczyć, że na działce znajduje się dość spory murowany domek, który jest w pełni funkcjonalny. Ma aneks kuchenny i meble, mieszczą się też w nim rozkładana kanapa oraz stół. Myślę, że obecnie, po wszystkich remontach, wartość tego miejsca jeszcze wzrosła. - zdradza Pani Tosia Kwiatkowska w rozmowie z noizze.pl.

Cena ROD zwykle zależy od tego, jak duża jest działka i co się na niej znajduje. Dobrze urządzone ogródki działkowe z funkcjonalnymi domkami i zadbanymi elementami zwykle wychodzą dość drogo.

Co możemy uprawiać na działce?

Rodzinne ogródki działkowe są idealnym miejscem na własny ogródek. W ROD możemy uprawiać warzywa i owoce, które potem idealnie sprawdzą się do domowych przetworów . Nadmiar warzyw i owoców spokojnie możemy zamrozić. Pani Tosia Kwiatkowska zdradziła, co znajduje się na jej działce.

- Na działce mam sporo owoców. Szalone maliny i wymykające się spod kontroli jeżyny, pyszne poziomki, borówki, nowo posadzone porzeczki oraz pigwowiec. Mam też bardzo rozrośnięte zielone winogrona. Oprócz tego uprawiam zioła — lubczyk, koper, bazylię, pietruszkę i miętę. W przyszłości planuję założyć ogródek warzywny. Marzą mi się własne pomidory i ogórki. Najwięcej pracy przy moich uprawach mam przed i po sezonie. To czas podcinania, grabienia, zbierania i przykrywania. W sezonie głównie podlewam i zajadam, co nie zajmuje dużo czasu. W tej drugiej czynności mam całkiem sporo pomocników. - mówi Pani Tosia w noizze.pl.