Gdzie mieszka Artur, który w „Jeden z dziesięciu" zdobył 803 punkty? Będziecie zaskoczeni! Jego dom stoi w wyjątkowej wsi
W programie „Jeden z dziesięciu” padł rekord. Artur odpowiedział na wszystkie pytania i nie popełnił nawet jednego błędu. Ten wynik szokuje, a wiele osób jest pod ogromny wrażeniem wiedzy mężczyzny. Skąd pochodzi Artur Baranowski?
Wynik Artura w „Jeden z dziesięciu” zszokował telewidzów. Co o niezwykłym Arturze powiedział jego tata? Wiemy, skąd pochodzi rekordzista uwielbianego od lat teleturnieju.
Takiego wyniku w „Jeden z dziesięciu" jeszcze nie było
Artur Baranowski pobił rekord w programie „Jeden z dziesięciu". Nie pomylił się ani razu i do finału dotarł z maksymalną liczbą szans. Jednak to nie wszystko. Finał w tym odcinku był naprawdę fenomenalny.
Artur zdobył 803 punkty. Takiego wyniku jeszcze nie było w całej historii „Jeden z dziesięciu". Jak to możliwe, że uzyskał tak fantastyczny wynik? W finale nie dopuścił do słowa swoich rywali.
Kiedy Artur Baranowski odpowiedział poprawnie na 3 pytania w rundzie finałowej, mógł wskazać osoby, które będą odpowiadać. Jednak niezwykły uczestnik na wszystkie pytania odpowiedział zupełnie sam. Wiemy gdzie mieszka rekordzista „Jeden z dziesięciu".
Gdzie mieszka Artur z „Jeden z dziesięciu"?
Wiemy, że Artur skończył politechnikę łódzką i jest ekonomistą. Pracuje w prywatnej firmie w Zgierzu i pochodzi z niedużej wsi Śliwniki, gdzie stoi jego rodzinny dom. Skąd czerpał taką wiedzę i ile czasu zajęło mu przygotowanie się do programu „Jeden z dziesięciu"?
- Chciałem sprawdzić swoją wiedzę i lubię ten teleturniej. Od zawsze byłem jego fanem. A czy się przygotowywałem? Po prostu oglądałem odcinki - wypowiedź Artura cytuje ludzie.fakt.pl.
Artur Baranowski pochodzi z niedużej wsi Śliwniki pod Zgierzem. Dziennikarze dotarli do ojca mężczyzny. Zapytali również jego sąsiadów, co myślą o niezwykłym wyniku chłopaka.
Mieszkańcy Śliwnik o Arturze z „Jeden z dziesięciu"
– Zawsze był za książkami. Syn sobie w szkole dawał radę, bez żadnych korepetycji. Był zdolnym uczniem. Na studiach też dawał sobie radę – mówił tata Artura.
Mieszkańcy wsi są zaskoczeni i gratulują chłopakowi wyniku. Takiego gracza w „Jeden z dziesięciu" jeszcze nie było. Sołtys wsi postanowił powiedzieć, co myśli o niezwykłym uczestniku programu.
- To zdolny, bardzo skromny chłopak. Byłem mu pogratulować. Dobrze się uczył. Sprawy komputerowe były jego perełką. Opanowanie, zero tremy. Na wszystkie tematy, z każdej dziedziny, miał odpowiedź. A to były trudne, bardzo trudne pytania – wypowiedź sołtysa Włodzimierza Pietruszewskiego cytuje ludzie.fakt.pl.
Zdjęcie wyróżniające pochodzi z kanału „TVP VOD” na platformie YouTube.
Zobacz także:
- Padł rekord zimna w listopadzie. Z rana odnotowano tu blisko 20 stopni na minusie
- Tych zabawek nie kupuj dzieciom na Mikołaja. Rejestrują to, co dzieje się w domu
- Kiedyś można było znaleźć je w każdym domu. Pamiętasz wszystkie?