Nie jest ani zwierzęciem, ani grzybem, a żyje. Pojawił się w naszych lasach

Skąd wziął się wykwit piankowaty w Polsce?

Niedawno w nadleśnictwie Przyborów pojawił się wykwit piankowaty. Ten organizm może występować od lata do naprawdę późnej jesieni. Pojawia się zwykle po intensywnych opadach deszczu.

„Masło czarownic” czasem błędnie zliczamy do grzybów. Jednak w odróżnieniu od nich potrafi się poruszać. Nie jest zwierzęciem ani rośliną. Do jakiego gatunku więc należy? Wykwit piankowaty jest wyjątkowo odporny na niebezpieczne substancje.

Przed laty przypisywano mu niezwykłe właściwości, a w niektórych rejonach wykwit piankowaty się je. Co to właściwie za organizm? W dalszej części artykułu zdradzamy, czym on właściwie jest.

Czym jest wykwit piankowaty?

„Masło czarownic” zaliczane jest do śluzowców, czyli naprawdę prostych organizmów. Wykwit piankowaty żywi się bakteriami i jest w stanie poruszać się w poszukiwaniu składników odżywczych.

Do przemieszczania się „masło czarownic” wytwarza nieduże nóżki. Jest w stanie przemieścić się o kilka centymetrów w ciągu godziny. Poza tym łączy się z innymi osobnikami, kiedy na nie trafi.

Wykwit piankowaty wziął swoją potoczną nazwę z pewnego stereotypu. Dlaczego nazywany jest „masłem czarownic”? Niżej wyjaśniamy, jakie stereotypy pojawiły się wokół tego organizmu.

Skąd wzięła się nazwa „masło czarownic”?

Według przesądów wykwit piankowaty miał być odpowiedzialny za psucie mleka sąsiadów. Właśnie stąd wzięła się nazwa „masło czarownic”. Natomiast Finowie jedzą wykwit piankowaty. Mówi się, że w smaku przypomina jajecznicę.

To nie jedyna niezwykła roślina, którą możemy spotkać. Przekonaj się, jaki grzyb może wyrosnąć w Twojej doniczce.