Pryskam raz na rok po pomidorach. To wystarczy, żeby pozbyć się grzyba i zarazy
Za nami pierwsza połowa maja, a wraz z nią ryzyko przymrozków, które maleje z dnia na dzień. Większość z nas właśnie przesadziła sadzonki pomidorów do gruntu albo zaraz to zrobi. Najwyższy czas, żeby rośliny zaczęły się piąć w górę ku słońcu.
To newralgiczny moment w naszej uprawie. Warto zrobić wszystko, by pobudzić sadzonki do wzrostu i wzmocnić ich odporność na choroby oraz grzyby, które szczególnie zagrażają młodym, dopiero co posadzonym roślinom.
Zapobiegaj chorobom pomidorów
Stres związany z przesadzeniem, zmienne warunki atmosferyczne, błędy w pielęgnacji - to tylko niektóre z czynników narażających sadzonki pomidorów na występowanie chorób, a tych może być całkiem sporo.
Ogrodnicy uprawiający pomidory niejednokrotnie muszą mierzyć się ze skutkami zgorzeli, fuzariozy i alternariozy, a także zgnilizny pierścieniowej. A te mogą być opłakane i zniweczyć wszystkie plony. Jak temu zapobiec?
Przede wszystkim należy wzmocnić rośliny, by skutecznie opierały się wirusom, bakteriom i grzybom. Warto działać profilaktycznie, zanim zauważymy pierwsze oznaki choroby w postaci nalotu, wysuszenia czy przebarwienia roślin. Zawczasu przeprowadźmy oprysk z jodyny.
Jodyna na wzmocnienie roślin
Wielu z nas jodyna kojarzy się z zastosowaniem medycznym. Słusznie, bo ten roztwór jodu prezentuje całą gamę właściwości leczniczych i stanowi niezastąpiony środek do odkażania skóry i leczenia ran.
Przeciwbakteryjne, antywirusowe i przeciwgrzybicze działanie jodyny warto wykorzystać w środkach do uprawy roślin, które dzięki opryskowi z tego preparatu staną się bardziej odporne na chorobotwórcze patogeny, lepiej poradzą sobie w nowym środowisku i będą zdrowo rosły.
Przepis na oprysk z jodyny
Aby przygotować domowy oprysk na pomidory, potrzebne nam będą jodyna, woda, mleko i mydło. Roztwór powinien być w miarę delikatny, by nie podrażnić roślin, dlatego na 20 kropli jodyny dodajemy 10 litrów płynów - 9 l deszczówki i 1 l mleka. Dodatek mydła doda mieszance lepkości, sprawiając, że lepiej przylgnie do roślin.
Już jeden oprysk w roku wystarczy, by wzmocnić nasze pomidory, ale dla lepszych efektów zabieg warto przeprowadzić kilka razy w sezonie, np. raz na miesiąc.
Jeśli uprawiamy niewielką ilość warzyw, przygotujmy mniej roztworu, zachowując podane proporcje. Ewentualną resztę oprysku z jodyny możemy zastosować na inne warzywa, np. ogórki i cukinie.
Zobacz także:
- Profesjonalni ogrodnicy sadzą pomidory bokiem. Plony mają jak ze snów
- Przeprowadziłam metamorfozę swojej rabaty kwiatowej. Oto mój sekret
- Zastosuj ją w ogrodzie. Jest cenniejsza niż pokrzywa