Rób ten oprysk regularnie. Śliwki nie będą robaczywe
Śliwy to bardzo podatne na ataki insektów i grzybów drzewa. Niezależnie od tego, czy kupujecie śliwki bezpośrednio od sadowników, w sklepie, czy zbieracie je z własnych upraw, na pewno na kilogram znajdziecie chociaż kilka „robaczywek”.
Czy to oznacza, że chemia nie działa? Ależ skąd. Działa, ale nie tak dobrze, jak domowy oprysk. Dzięki niemu nie tylko zminimalizujecie ilość robaczywych śliwek, ale nadacie im smak, jaki kojarzycie z dzieciństwa z sadu waszych dziadków.
Co atakuje śliwki?
Śliwki są szczególnie podatne na ataki insektów, wirusów oraz grzybów. Wynika to z żerowania na drzewach licznych szczepów bakterii. Drzewa te niestety padają również ofiarom robaków, które jak nic innego niszczy nasze plony.
Sadownicy szczególną uwagę zwracają również na chorobę drzew o nazwie brunatna zgnilizna drzew pestkowych, a także na torbiel śliw i raka bakteryjnego.
Aby jednak spać spokojnie i nie martwić się o swój przydomowy sad pełen śliw, zastosujcie prosty oprysk ze skrzypu polnego. Dzięki temu ochronicie swoje śliwy przed większością z wymienionych chorób i zapomnicie o robaczywych śliwkach.
Jak zrobić oprysk ze skrzypu polnego?
Oprysk ze skrzypu polnego jest wręcz dziecinnie prosty w przygotowaniu. Wystarczy 100 g posiekanego skrzypu zalać 1 litrem wody i odstawić preparat na 24 godzin. Po tym czasie przecedzamy go i pryskamy nim śliwy.
Zaleca się profilaktycznie powtarzać oprysk co 2 tygodnie. Taka regularność pozwoli wam zapomnieć o licznych chorobach, z którymi zmagają się śliwy. O robaczywe owoce również nie będziecie musieli się obawiać.
Dlaczego oprysk ze skrzypu jest tak skuteczny?
Skrzyp polny to bardzo niedoceniania roślina, która wspaniale sprawdza się w naszych ogrodach. W przeciwieństwie do niektórych rodzajów penetrującej chemii jest on bezpieczny dla roślin i ludzi.
Zioło to bogate jest w: kwas krzemowy (niszczący insekty i grzyby) oraz flawonoidy, cynk, potas, magnez i wapń, które korzystnie wpływają na kondycje drzew owocowych.
Ponadto skrzyp polny to jedna z bardziej ogólnodostępnych roślin na łąkach. Bez problemu znajdziecie go na polanach. Polecamy jednak wybrać te okazy, które rosną z dala od drogi, dzięki czemu wasz surowiec nie będzie zanieczyszczony tak bardzo spalinami.
ZOBACZ TAKŻE:
- Do kiszenia ogórków świeży zielony koperek czy dojrzałe baldachy?
- Rododendron nie kwitnie? Wszystko przez podstawowy błąd
- Policja ostrzega przed kradzieżami na działkach
