Stoją ze słoikami pysznych jagód. Zbieracz ujawnia jak oszukują

Czy warto kupować jagody przy drodze?

Sezon na jagody w pełni. Sprawia to, że coraz częściej możemy przy drogach spotkać leśnych zbieraczy, którzy oferują świeżo zebrane dary lasu.

Chociaż o świeżość owoców raczej nie musimy się martwić, problem pojawia się, gdy chcemy sprawdzić wiarygodność handlarza. W samochodzie mało kto z nas przewozi wagę, którą moglibyśmy zmierzyć realną masę kupowanych owoców.

Pewien miłośnik leśnego zbieractwa ostrzega, że kupując jagody przy drodze szybkiego ruchu, sami prosimy się o kłopoty. Przekręty w tej branży są niemalże na porządku dziennym.

Ile kosztują leśne jagody? Nie daj się oszukać

150 zł za kobiałkę to uczciwa cena? Może i tak, ale gdy pojmiemy, że płacimy 50 zł za kilogram jagód, robi się co najmniej nieciekawie, czyż nie? Ceny jagód bywają bardzo zróżnicowane. W jednym regionie polski kupicie je za 35 zł za kg, w innym nawet za 60 zł/kg.

Może w takim razie warto kupować jagody w słoikach? Konia z rzędem temu, kto w upalnym słońcu gołym okiem rozróżni słoik 0,8 l od 1 l. Niestety handlarze doskonale o tym wiedzą. Jak ujawnił zbieracz, sam widział na własne oczy, jak nieuczciwi sprzedawcy sprzedają 0,8 l słoik jako 1 l. 

Jak nie dać się oszukać na kupnie jagód?

Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zapomnieć o kupnie małolitrażowych pojemności słoików, nie wspominając już o kobiałkach.

Ponoć przy zakupie powyżej 30 litrów, możemy negocjować cenę jagód, płacąc nie 20, a 15 zł za litrowy słoik. Czyżby nawet u leśnych zbieraczy istniało pojęcie: „ilość hurtowa”?

Mimo wszystko zalecamy zachować czujność i (co wydaje się wręcz absurdem) może warto byłoby mieć na podorędziu własną wagę, którą zweryfikujemy wiarygodność deklaracji sprzedawcy?

ZOBACZ TAKŻE:

• Największe błędy w uprawie ogórków. To dlatego są gorzkie
• Znalazła to w pomidorach z Biedronki. Nagłośniła sprawę
• Pająki nie przejdą przez tę barierę. Twój dom będzie od nich wolny