Za grillowanie w tych miejscach grozi ogromna kara. 5000 zł grzywny i nawet 10 lat pozbawienia wolności
Grillowanie kojarzy się z beztroską i przyjemnie spędzonym czasem, ale niekiedy może zamienić się w prawdziwy koszmar. I nie chodzi tu o nagłe załamanie pogody, a o groźbę mandatu czy wręcz pozbawienia wolności!
Zbliża się majówka, a wraz z nią rozpoczyna się sezon na grillowanie. Warto wiedzieć, kiedy i gdzie można rozpalić grilla, aby uniknąć srogiej kary.
Wolnoć Tomku w swoim domku?
Wraz z początkiem maja Polacy rozpalają grille i spędzają czas w plenerze na wspólnym ucztowaniu z bliskimi. Czasem jednak kultywowanie tej wiosennej tradycji może nas słono kosztować.
Lepiej powstrzymać się od rozpalania ognia na balkonie czy tarasie - jeśli nie ze względu na zakazy ujęte w regulaminie wspólnoty mieszkaniowej, to chociażby ze względu na dobro relacji sąsiedzkich. Za zakłócanie spokoju współmieszkańców grozi 500 zł mandatu, a spowodowanie pożaru w bloku obarczone jest karą nawet pozbawienia wolności .
W pełni legalne jest oczywiście grillowanie we własnym ogrodzie, chociaż nie dotyczy to ogródków działkowych - tu należy zapoznać się z regulaminem ROD, w którym często zawarte są szczegółowe obostrzenia.
Co z grillowaniem w plenerze?
Ponieważ grillowanie na balkonie może być ryzykowne, a nie każdy posiada własny ogród, często decydujemy się na grillowanie na łonie przyrody, np. w parku. Czy jest to dozwolone?
Jeśli dane miejsce nie zostało objęte regulaminem, który zakazywałby grillowania, to możemy urządzić ucztę , ale pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim musimy zachować ostrożność, by nie doprowadzić do wzniecenia pożaru i nigdy nie pozostawiać rozgrzanego grilla bez nadzoru.
Możemy zatem grillować w parku, na brzegu jeziora czy też nad rzeką. Najlepiej wybierać jednak miejsca specjalnie przeznaczone do grillowania i z odpowiednią infrastrukturą, np. wiatami oraz paleniskami. Jest to po pierwsze wygodniejsze, a po drugie bezpieczne i nie wiąże się z ryzykiem mandatu.
A co z grillem w lesie?
Wybierając się na grilla za miasto musimy uważać, by nie rozpalać ognia na terenach zalesionych. Przepisy mówią jasno: grillowanie jest niedozwolone w lesie, na obszarze śródleśnym, a także na terenach leżących do 100 metrów od granicy lasu . Kara za złamanie tych zasad jest dotkliwa.
Grillowanie w wyżej wymienionych miejscach - o ile nie wyznaczono tam specjalnego ku temu obszaru - może nas kosztować nawet 5 tysięcy zł . Jeśli zaś przez nieostrożność i niezachowanie zasad bezpieczeństwa doprowadzimy do wybuchu pożaru, to grozić nam będzie nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także:
- Nie przechowuj w niej patelni. Ma inne zastosowanie
- Lepiej nie kosić tak trawnika. W ten sposób tylko go niszczysz
- Wielka promocja Lidla. Artykuły ogrodnicze w okazyjnej cenie