Bocian zapukał do jej drzwi. Zachował się przedziwnie
Bociany uważane są nie tylko za symbol polskości, ale również oznakę pierwszych dni wiosny. Niestety, istnieją również sytuacje, w których ten majestatyczny ptak potrafi być naprawdę irytujący i sprawiać nam niemałe kłopoty. Jedna z internautek podzieliła się swoją zaskakującą historią.
Bociany powracają do naszego kraju
Dla wielu Polaków obecność bocianów w naszym kraju jest zwiastunem początku wiosny i końca zimowych dni. Ich nagłe pojawienie się na naszych terenach uznawane jest przez wielu za niemałe wydarzenie, zwłaszcza że ptak ten uważany jest również za symbol polskości, ale też szczęścia, odnowy i nowego życia.
Każdego roku bociany muszą opuszczać tereny naszego kraju i okresowo przemieszczają się do Afryki. Ich wielki powrót następuje w okolicach końca kwietnia i początku maja, jednak niektórzy zaobserwowali już pierwsze osobniki powracające do naszej ojczyzny. Warto podkreślić, że niektóre bociany swój wielki powrót rozpoczynają nawet na przełomie stycznia i lutego.
Martwi się, za co wyprawi święta. Dzieci chcą prezentów na "Zajączka" Ksiądz mówi co Polacy źle robią w Wielkanoc. Wskazuje błędyBocian dziwnie się zachowywał
W sieci pojawiła się zaskakująca historia pewnej kobiety, które narzeka na bociany, znajdujące się nieopodal jej domu. Ptaki te założyły swoje gniazdo w niewielkiej odległości od jej posiadłości, a jeden z nich nieustannie odwiedza jej ogród. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdy nie fakt, że zwierzę na dobre rozgościło się w jej ogrodzie.
Jak żali się internautka, bocian nie tylko nie obawia się mieszkającego na terenie posesji psa, ale podchodzi pod same okna i puka w szyby dziobem. Kobieta wielokrotnie próbowała odgonić natarczywego ptaka, jednak wszystkie te starania okazują się nieskutecznie, a bocian ciągle powraca.
Kobieta obawia się zachowania bociana
Co więcej, internautka podkreśla, że kolejnym problemem jest fakt, że znajduje się ona obecnie w zaawansowanej ciąży i szczerze obawia się obecności ptaka na terenie jej posesji. Dodatkowo zwierzę wszędzie pozostawia swoje odchody, a to sprawia, ze kobieta ma jeszcze więcej pracy i obowiązków.
W dalszej części postu autorka wyznała, że próbowała już na wiele sposobów odstraszyć natarczywego ptaka — nie pomagają krzyki, obecność psa, ani fizycznie odganianie. W pewnym momencie ojciec dziewczyny próbował nawet użyć w tym celu petard, za co otrzymał potężną dawkę krytyki od oburzonych internautów. Większość komentujących proponuje kobiecie udanie się do weterynarza i zapytanie go o radę.
Zobacz także:
- Zrób przed wysiewem bobu. Ochronisz go przed chorobami i szkodnikami
- Teraz jest czas na zbieranie soku z brzozy
- Największy szkodnik kapusty. Pozbądź się go zanim wszystko zniszczy