To nie Romanowska miała zastąpić Dowbor. Miszczak chciał inaczej
Wszyscy doskonale wiemy, że nie zobaczymy już Katarzyny Dowbor w programie „Nasz nowy dom”. Nowy sezon kultowej produkcji jesienią poprowadzi Elżbieta Romanowska. Okazuje się jednak, że to nie ona miała zastąpić Panią Katarzynę. Początkowo Miszczak złożył ofertę innej aktorce, jednak ta odmówiła.
Katarzyna Dowbor niedawno pożegnała się z programem
Katarzyna Dowbor od samego początku była twarzą programu „Nasz nowy dom”. Prowadząca błyskawicznie zyskała sympatię widzów. Dała się poznać jako przemiła i empatyczna osoba, której nie były obojętne losy potrzebujących rodzin.
Kilka tygodni temu media obiegła jednak informacja dotyczącą zmian w obsadzie kultowego programu. Nowy dyrektor Polsatu, Edward Miszczak, z dnia na dzień podziękował Dowbor za współpracę. Fani nie kryli rozgoryczenia, na Miszczaka wylała się fala krytyki.
Decyzją dyrektora Telewizji Polsat, nową prowadzącą będzie Elżbieta Romanowska. Aktorka poprowadzi „Nasz nowy dom” już w kolejnym sezonie. Jak podaje portal shownews.pl, początkowo to nie Romanowska miała zostać twarzą kultowego programu.
Kto miał zastąpić Katarzynę Dowbor?
Początkowo Edward Miszczak złożył ofertę prowadzenia programu Katarzynie Skrzyneckiej. Aktora nie tak dawno rozstała się z równie kultową produkcją „Twoja twarz brzmi znajomo”.
Jak podaje portal shownews.pl, Skrzynecka odmówiła, ponieważ warunki umowy nie były satysfakcjonujące. Dodatkowo aktorka nie chciała wchodzić w konflikt z Katarzyną Dowbor. Fani są zdruzgotani zmianą prowadzącej. Dowbor była przecież ikoną produkcji.
Nowy sezon, nowa prowadząca
Miszczak po rezygnacji Skrzyneckiej, zaproponował prowadzenie programu równie popularnej aktorce, Elżbiecie Romanowskiej. W programie „Nasz nowy dom” zobaczymy ją już jesienią, kiedy wystartuje nowy sezon kultowej produkcji. Romanowska dała się poznać innymi jako Jola Pietrek w serialu „Ranczo”.
Aktorkę możemy podziwiać także w innych serialach, filmach pełnometrażowych i na deskach teatru. Czy nowa gwiazda programu „Nasz nowy dom” zyska taką samą sympatię widzów, jak Dowbor? O tym przekonamy się już wkrótce.
