Na sen, wątrobę i przeziębienie. Polacy o niej zapomnieli, a ma zbawienny wpływ na cały organizm
Roślinkę tę kojarzymy przede wszystkim z kotami, bo działa na nie wyjątkowo intensywnie. Wpływa na ich układ nerwowy, działa pobudzająco, ale w sytuacjach stresowych uspokajająco. Dzięki obecności związku organicznego o nazwie nepetalakton, który kotom przypomina koci feromon jest dla nich dobrym wabikiem i składnikiem kocich zabawek.
Ale kocimiętka, bo o niej mowa, to roślina o cennych walorach leczniczych, która może pozytywnie wpływać również na człowieka. Ułatwia zasypianie i wzmacnia cały organizm. Jak? O tym dowiesz się w dalszej części artykułu.
Jaka odmiana kocimiętki jest najlepsza dla zdrowia?
Kocimiętka występuje w Europie, Azji oraz Afryce Północnej. To wspólna nazwa dla ponad 250 gatunków. W Polsce możemy spotkać dziko rosnącą Kocimiętkę nagą, a uprawiać w ogrodzie czy na balkonie najlepiej będzie Kocimiętkę Faassena.
Jeśli chcemy skorzystać z cennych właściwości leczniczych tej rośliny, sięgnijmy po Kocimiętkę właściwą, którą wyróżniają niezwykłe właściwości. Kocimiętka właściwa to krzew dorastający do ok. 40 cm wysokości.
Ma drobne kwiaty o jasnofioletowym kolorze, trochę przypomina lawendę. Zdarzają się również odmiany z kwiatami różowymi, purpurowymi, białymi i niebieskimi. Jej okres kwitnienia przypada od maja do września.
Na co działa kocimiętka?
W ziołolecznictwie najbardziej doceniane są suszone liście Kocimiętki właściwej. Zawierają cenne olejki eteryczne, garbniki (substancje pochodzenia roślinnego o działaniu przeciwzapalnym i bakteriobójczym) i gorycze (substancje pobudzające wydzielanie soków żołądkowych).
To dlatego napar z kocimiętki ma działanie bakteriostatyczne, przeciwzapalne, rozkurczowe, moczopędne, uspokajające i napotne. Kocimiętka polecana jest przy takich dolegliwościach jak bezsenność, nerwica, bóle głowy, nieregularne miesiączki, przeziębienia. Napar z kocimiętki może wspomóc leczenie nerek i wątroby.
Jak zrobić napar i oliwę z kocimiętki?
Napar z kocimiętki przygotujemy zalewając dwie łyżeczki suszonego ziela gorącą wodą. Kubek przykrywamy i odstawiamy na ok. 15 minut. Po wystygnięciu pijemy. Napar możemy wykorzystać też zewnętrznie na skórę głowy. Złagodzi wszelkie podrażnienia w przypadku skóry wrażliwej.
Kocimiętkę możemy też użyć do zrobienia smakowej oliwy. Świeże ziele mieszamy z oliwą z oliwek i odstawiamy na ok. 2 tygodnie. Co jakiś czas butelką wstrząsamy. Oliwa będzie wykwintnym dodatkiem do sałatek.
Na problemy ze stresem, nerwami, nieustanną gonitwą myśli spróbuj herbatkę z tego zioła.
Zobacz także:
- Jesienne prace w ogrodzie. Czy wiesz o nich wszystko? [QUIZ]
- Rośnie wszędzie i pomaga na wiele schorzeń. Zalewam wodą i problem z głowy
- Suszona lawenda nie tylko na mole. Poznaj jej niezwykłe właściwości