Z Lublina znikają mandaty? Zamiast nich chcą rozdawać woreczki na psie odchody

Lublin bez psich odchodów

Wszyscy właściciele psów mają obowiązek, w świetle polskiego prawa, sprzątać po swoim podopiecznym. Niestety opiekunowie często nie stosują się do tego nakazu, co skutkuje przykrymi niespodziankami w parkach, laskach i trawnikach. Szczególnie po zimie, kiedy roztapiający się śnieg, odkrywa nagromadzone przez tygodnie psie odchody.

Oczywiście są przewidziane mandaty, które mogą wynieść nawet 500 zł. Jak widać, Polacy niewiele sobie z tego robią i mnóstwo osób mimo wszystko nie schyla się, aby posprzątać po psiaku. Lublin postanowił walczyć z tym inaczej.

Pouczenie zamiast mandatu

Akcja “Woreczki zamiast mandatów” spowodowała, że Strażnicy Miejscy, zamiast wypisywać niesprzątającym po psach mandaty, działają na odwrót. Wypisują pouczenie, a dodatkowo wręczają właścicielom czworonogów etui w kształcie kości z woreczkami na pozostałości, po psiej toalecie.

Statystyki Straży Miejskiej są jednoznaczne - wcześniejsze karanie mandatami nie przyniosło oczekiwanych skutków. Od początku tego roku, Straż ukarała aż 50 właścicieli psów.

Lublin nie ogranicza się do woreczków

Poza samymi woreczkami miasto zakupiło 1050 tabliczek informujących, aby sprzątać po swoim psie. Rozstawiono je w placówkach oświatowych oraz miejscach, gdzie wcześniej zgłoszono na nie zapotrzebowanie.

Ponadto Lublin rozpoczął akcję billbordową i plakatową. Pierwsze plakaty rozwieszono już w czerwcu. Jaki będzie efekt całego przedsięwzięcia? Dowiemy się już niedługo.

Zobacz także:

• Skrobię ziemniaczaną mam zawsze pod ręką. Pomaga pozbyć się tłustych plam
• Zapomnij o wyrzucaniu skórki mandarynki. Nie zdajesz sobie nawet sprawy, jak jest cenna
• Pochłania pleśń w doniczce, jak nic innego. Odkąd używam, rośliny są zdrowe i pięknie rosną