Wyszukaj w serwisie
aktualności salon kuchnia łazienka oświetlenie wnętrza ogród i taras porady domowe quizy
DomekIOgrodek.pl > Aktualności > Za granicą się zachwycają. Rośnie w Polsce i kosztuje 1 tys. zł/kg
Kamil Świętek
Kamil Świętek 20.04.2024 16:24

Za granicą się zachwycają. Rośnie w Polsce i kosztuje 1 tys. zł/kg

Wasabi
Fot. Canva/gyro, Getty Images

Wasabi to przyprawa znana głównie z Japonii. Tymczasem okazuje się, że absurdalnie drogi, kosztujący nawet 1 tys. zł/kg przysmak rośnie również na terenie Polski.

Jak to możliwe? Na to pytanie odpowiedziała Agnieszka Firlej, właścicielka Wasabi Farm Poland, która na temat tej rośliny wie niemalże wszystko.

Czym jest wasabi?

Wasabi to bliska kuzynka kapusty i kalafiora. Charakteryzuje się długimi łodygami, dużymi zielonymi liśćmi w kształcie serca oraz grubymi kłączami o charakterystycznym, ostrym aromacie. Roślina ta zwana jest również japońskim chrzanem, chociaż wielu traktuje ją jako przyprawę i elementarny składnik między innymi sushi.

Wasabi od X wieku była znana ze swoich właściwości leczniczych. Wykorzystywano ją do leczenia problemów trawiennych. W XII wieku roślina ta stała się nieodłącznym elementem japońskiej kuchni, dodawanym do surowych ryb, ale i innych popularnych na Dalekim Wschodzie dań na przykład gryczanego makaronu soba.

W XX wieku o wasabi dowiedział się cały świat, a to przez popularyzację sushi i japońskiej kultury. Niestety, roślina ta przez lata rosła głównie w Japonii, na Tajwanie i w Korei, a trudne warunki jej uprawy sprawiły, że stała się ona niesamowicie droga. To jednak może ulec zmianie, dzięki pewnemu radomskiemu przedsiębiorstwu.

Wasabi 2.jpg
Fot. Canva/Promo_Link, Getty Images

Polskie wasabi podbija świat. Radom na językach Japończyków

Agnieszka Firlej od lat prowadzi firmę Wasabi Farm Poland. Twierdzi, że zamiłowanie do Japonii przekazywane było w jej rodzinie z pokolenia na pokolenie, a zdrowy tryb życia od zawsze ją fascynował. Decyzja o podjęciu się uprawy wasabi była kwestią czasu. Temu, jak się okazało, pani Agnieszka oddała się bez reszty.

Jest bardzo wymagająca nawet dla Japończyków, dlatego było to dla nas wielkie wyzwanie. Wasabi potrzebuje specyficznych warunków do rozwoju, a dodatkowo w uprawie nie wykorzystuje się żadnych maszyn. Trzeba jej dać wszystko, co najlepsze – tłumaczy Agnieszka Firlej.

To jednak nie wszystko. Radomskie przedsiębiorstwo trudni się w uprawie najbardziej szlachetnej odmiany wasabi – mazuma. Jej uprawa jest na tyle trudna, że niewielu Japońskich farmerów decyduje się na jej uprawę.

Nawiązaliśmy współpracę z czołowymi ośrodkami badawczymi w Polsce, czego efektem jest publikacja naukowa poświęcona naszej roślinie. Okazało się bowiem, że zawiera najwięcej związków aktywnych ze wszystkich przebadanych dotąd na świecie wasabi – wyjaśnia Agnieszka Firlej.

Polskie wasabi doceniają nawet Japończycy

Jak podaje pani Agnieszka, wasabi jest jedną najzdrowszych roślin świata. Stanowi ona bogate źródło witaminy C, B oraz chroni przed wolnymi rodnikami. Dzięki potężnej zawartości związków siarkowych wasabi wspomaga metabolizm oraz reguluje poziom cukru we krwi, a nawet przyczynia się do poprawy jakości widzenia.

Zaletą rośliny jest też wysoką zawartość izotiocyjanianów, które nie tylko działają bakteriobójczo, ale mogą również pomóc w walce z rakiem. Ostatnie japońskie badania pokazują, że regularne spożywanie świeżego wasabi zmniejsza ryzyko nowotworów – podkreśla Agnieszka Firlej.

Radomskie wasabi okazało się tak dobre, że trafia ono do najlepszych restauracji i sklepów w całej Polsce. Mało tego – docenili je nawet Japończycy!

Pewnego razu odwiedzili nas przedstawiciele poważnej japońskiej firmy, którzy chcieli poznać rodzinę uprawiającą wasabi mazuma. Byli zachwyceni, jakością i smakiem. To dodało nam sił i motywacji do pracy – podsumowuje Agnieszka Firlej.

ZOBACZ TAKŻE: